Henry pojawił się na boisku pod koniec meczu i zaistniał przede wszystkim brutalnym atakiem na strzelca drugiego gola dla Kansas - Keia Kamarę. Zdarzenie miało miejsce w 93. minucie spotkania, Henry zaszedł Kamarę od tyłu i uderzył go głową powodując upadek piłkarza z Sierra Leone.
Henry opuści więc spotkanie swojej drużyny z New England Revolutnion, będzie też musiał zapłacić karę pieniężną, której wysokości nie ujawniono, a która przeznaczona zostanie na cele charytatywne.