Redaktor to dopiero jest kibic! Poznaj nas na profilu Facebook/Sportpl ?
Właśnie kończą się Klubowe Mistrzostwa Świata w Jokohamie - niedzielny finał pomiędzy brazylijskim Santosem a hiszpańską Barceloną rozegra się w Tokio. Przyszłoroczne mistrzostwa odbędą się w Japonii, gdyż FIFA pragnie pomóc krajowi w otrząśnięciu się po marcowych trzęsieniach ziemi.
- Chcemy, żeby mecze odbywały się na stadionach położonych na terenach dotkniętych katastrofą. Pomagamy odbudować stadion w Sendai - największym mieście na terenach dotkniętych trzęsieniem - powiedział w piątek wieczorem Sepp Blatter, ogłaszając decyzję FIFA.
W niedzielnym finale zagrają ze sobą triumfator Copa America - brazylijski Santos z, uznawanym za objawienie, Neymarem w składzie i zwycięzca Ligi Mistrzów - FC Barcelona, z fenomenalnym Argentyńczykiem Leo Messim.W półfinałowym meczu z katarskim Al-Sadd poważnej kontuzji doznał napastnik Barcelony David Villa.
Złamana noga Villi to głównie problem Hiszpanii. Barca sobie poradzi
"Geniusz na miarę Zico" Czy Neymar zatrzyma Barcelonę?