Piłka nożna. Alarmujący raport: kolejny kryzys może zniszczyć Premier League i pozostałe wielkie ligi

Najnowszy raport uznanego ekonomisty, Jose Marii Gaya bije na alarm. Hiszpan stwierdza w nim, że przy obecnym wzroście płac piłkarzy największe europejskie ligi czeka katastrofa.

Twoi znajomi już nas lubią. Sprawdź którzy na Facebook.com/Sportpl ?

Gay wyliczył, że pensje wzrastają zbyt szybko w porównaniu ze wzrostem zysków w dwóch dużych ligach: niemieckiej Bundeslidze i francuskiej Ligue 1. Lepiej pod tym względem wypada angielska Premier League i hiszpańska Primera Division, ale szefowie tych rozgrywek też nie mają powodów do zadowolenia, bo ogromne przychody uszczuplają równie ogromne straty operacyjne. W Anglii wyniosły one aż 149 milionów euro.

Profesor Universidad de Barcelona i znany specjalista finansowy nie ma wątpliwości - piłce nożnej powodzi się dzięki wielkiej bańce finansowej, która prędzej czy później musi eksplodować.

- Płynność ekonomiczna i finansowa wymaga przerzedzenia struktur klubowych i wydawania pieniędzy w takiej ilości, w jakiej pozwalają na to przychody. Potrzebne są ścisłe kontrole i rygorystyczne standardy - uważa Gay. - W przeciwnym wypadku, i nie mam co do tego żadnych wątpliwości, ten ekonomiczny krwotok będzie poza jakąkolwiek kontrolą i doprowadzi do pęknięcia bańki finansowej - ostrzega.

UEFA pod przywództwem Michela Platiniego zdaje sobie sprawę z tych zagrożeń. Głównym punktem odbudowy finansów futbolu jest jednak plan finansowego "Fair Play", który według ekspertów nie będzie pomocny w walce z zadłużeniem największych lig.

Gay pyta wprost: czy najpopularniejsze ligi piłkarskie Europy mogą przetrwać kolejny duży kryzys finansowy? Odpowiedź to "nie".

Przerażające liczby europejskiej piłki (kwoty w euro, lata 2006-2010)

- Zadłużenie pięciu największych lig (angielskiej, francuskiej, hiszpańskiej, niemieckiej i włoskiej) przekroczyło 1,5 miliarda

- We Francji pensje wzrosły z 619 mln do 790 mln - wzrost o 171 mln. Przychody za ten sam okres wzrosły jedynie o 84 mln

- W Niemczech 284 mln przychodu zostało prawie całkowicie przeznaczone na wzrastające pensje piłkarzy

- W Hiszpanii przychody wzrosły o 302 mln, a pensje o 133 mln. Dodatni bilans uszczuplają straty operacyjne w wysokości 42 mln

- W Anglii pensje wzrosły o 327 mln, a straty operacyjne wyniosły 149 mln. Tak gigantycznych wydatków nie pokrywają nawet rekordowe przychody w wysokości 400 mln

- Dług pięciu największych lig Europy (12,641 miliarda) stanowi 91% ich przychodu (13,928 miliarda). Jak pokazał raport ekonomistów Carmen Reinhart i Kennetha Rogoffa, takie proporcje mogą doprowadzić do finansowego upadku całej gospodarki krajowej, nie mówiąc o lidze piłkarskiej

10 - tyle milionów euro wpłynie każdego roku na konto nowego piłkarza Manchesteru City, Sergio Aguero. Angielski klub dodatkowo zapłacił za Aguero prawie 40 mln euro jego poprzedniemu klubowi, Atletico Madryt

Prezydent FC Porto: 100 mln za Hulka ?

Wschodzące gwiazdy hiszpańskiego futbolu ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.