Borussia zmieniła swoją politykę kontraktową po tym, jak w lecie do Bayernu Monachium za 37 mln euro przeniósł się Mario Goetze. Właśnie taką kwotę miał wpisaną w kontrakcie jako klauzulę. Od tamtej pory działacze klubu nie proponują zawodnikom takiej klauzuli, a tym, którzy taką mają, starają się proponować nowe umowy.
Marco Reus został ostatnim zawodnikiem z klauzulą odstępnego. Pierwotnie miał wpisane 35 mln euro. Według Daily Mail obecnie wynosi ona niecałe 48 mln euro. Mistrz Anglii Manchester United jest jednak w stanie zapłacić i tyle.
Reus jest na pierwszym miejscu wśród życzeń Davida Moyesa, menedżera Manchesteru United. Kolejnym zawodnikiem, który w styczniu może wzmocnić Czerwone Diabły, jest Koke z Atletico Madryt.