Bundesliga. Lewandowski przerwał wywiad z "Bildem"

Bez komentarza. Dziękuję za wywiad - Robert Lewandowski we wtorek szybko zakończył rozmowę z dziennikarzem "Bilda", gdy ten zapytał go, czy Bayern będzie jego nowym pracodawcą.

Napastnik Borussii Dortmund w opublikowanym we wtorek na stronie "Bilda" wywiadzie mówił o swojej formie strzeleckiej. Przyznał, że mimo strzelenia aż jedenastu goli w lidze, nie jest zadowolony ze swojego dorobku: - W dotychczasowych meczach powinienem zaliczyć zdecydowanie więcej bramek niż tylko jedenaście - powiedział. - I nie jest to tylko mój problem, ale także całego zespołu - dodał.

Lewandowski odpowiadał na pytania o kwestie sportowe długo i ciekawie. Gdy jednak dziennikarz zaczął wypytywać o to, gdzie Polak zagra po zakończeniu sezonu w Borussii, szybko przerwał rozmowę. Najpierw wymijająco odpowiedział na pytanie, kiedy ogłosi swoją decyzję, a gdy zapytany został o to, że w Bawarii wszyscy mówią, że to właśnie Bayern będzie jego nowym pracodawcą, piłkarz zdecydowanie odpowiedział: - Bez komentarza. Dziękuję za wywiad.

Polak ma ważny kontrakt z Borussią do 30 czerwca 2014 roku, ale już w styczniu będzie mógł negocjować z nowym klubem. Od miesięcy media prześcigają się w plotkach o, tym gdzie Polak trafi. Faworytem jest oczywiście wielki rywal Borussii i bundesligowy potentat Bayern Monachium, ale wśród klubów potencjalnie zainteresowanych nim wymieniało się Barcelonę, Real Madryt, Arsenal, Manchester City i Chelsea.

Lewandowski już na początku listopada powiedział , że wie już, gdzie zagra w przyszłym sezonie. - Decyzja o tym, do jakiego klubu przejdę, już zapadła. Nie ma potrzeby już się ze mną kontaktować w tej sprawie. Wszystko ogłoszę w przyszłym roku. Chcę po prostu w przyszłym sezonie doświadczyć czegoś nowego, mimo że czuję się bardzo dobrze w Dortmundzie - mówił wtedy w rozmowie ze "SportBildem".

Irytacja Lewandowskiego i szybkie zakończenie wywiadu z dziennikarzem "Bilda" wydaje się być zrozumiałe.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.