Oficjalnie. Po zakończeniu sezonu Guardiola odejdzie z Barcelony

- Po sezonie Pep Guardiola zakończy swoją współpracę z Barceloną - powiedział na oficjalnej konferencji prasowej prezydent klubu Sandro Rosell. Nowym szkoleniowcem drużyny zostanie 43-letni Tito Vilanova.

W poprzedni weekend Barcelona przegrała u siebie z Realem Madryt1:2 i praktycznie straciła szanse na obronę mistrzowskiego tytułu. Kilka dni później zespół Guardioli zremisował w rewanżowym meczu półfinału Ligi Mistrzów z Chelsea i odpadł z rozgrywek. - Powód jest prosty. Te cztery lata kosztowały nas mnóstwo sił. Nowy trener będzie mógł dać drużynie to, co ja już nie jestem w stanie - powiedział Guardiola. Hiszpan zapowiedział również, że już wkrótce będzie kontynuował karierę trenerską. Nie zdradził jednak gdzie.

Zobacz wideo

Po zakończeniu obecnego sezonu nowym trenerem drużyny zostanie Tito Vilanova. 43-letni Katalończyk zaczynał jako dyrektor techniczny w FC Terrassa. Od 2007 roku opiekował się młodzieżowymi drużynami Barcelony. W 2008 awansował z zespołem B do trzeciej ligi hiszpańskiej. Przez cztery ostatnie lata był asystentem pierwszego szkoleniowca drużyny - najpierw Franka Rijkarda, później Pepa Guardioli. - Wybraliśmy Tito, bo przyświecają mu te same idee. Jest zaangażowany w pracę w Barcelonie, ma odpowiednią osobowość - powiedział podczas konferencji prasowej Andoni Zubizarreta.

Runął perfekcyjny świat Pepa

Gdy w 2008 roku Guardiola wszedł do szatni na Camp Nou, wzniecił rewolucję. W klubie, w którym od gwiazd nie wymagano punktualności i unikania obżerania się w fast foodach, zaczął karać za spóźnienia, zaglądał podwładnym w talerze, regularnie ich ważył. Gdy spytano Xaviego, co różni nowego trenera od poprzednika Franka Rijkaarda, wypalił, że "teraz pracujemy nad strategią i taktyką".

Gdy dwa lata temu jego zespół zdobył pierwsze mistrzostwo świata, musiał zmierzyć się z problemem, którego debiutanci raczej nie doświadczają - w pierwszym roku zdobył wszystko, co było do zdobycia, a od fachowców słyszał, że stworzył najładniej kopiącą piłkę drużynę w dziejach.

Postanowił więc swoje dzieło udoskonalić. Z jedenastki, która w 2008 r. zaczęła jego pierwsze El Clásico, do dziś zostało sześciu piłkarzy. Messiego przesunął z prawej strony na środek, David Villa po transferze z Valencii przeprowadził się z ataku na lewe skrzydło. Wszystkich eksperymentów wyliczyć się nie da, ale kibice Barcy widzieli już stopera Gerarda Pique ustawionego w ataku i prawego obrońcę Daniego Alvesa biegającego na skrzydle.

Gdy jego drużyna do perfekcji doprowadziła przemieszczanie się w systemie 4-3-3, nauczył ją pracować w taktyce 3-4-3. W inauguracyjnym meczu nowego dzieła trenera Barca rozbiła Villarreal 5:0. - Bez przerwy coś sprawdza, analizuje i wymyśla. To człowiek chory na futbol, perfekcjonista i maniak. Zrobi wszystko, by osiągnąć cel. Jestem przekonany, że w każdej dziedzinie odniósłby sukces. Gdyby postanowił, że zostanie muzykiem, byłby dobrym muzykiem, gdyby zajął się psychologią, byłby dobrym psychologiem - mówił Xavi.

Guardiola jako piłkarz z Barceloną sześć razy zdobywał mistrzostwo kraju, dwa razy puchar. Sięgnął także po Puchar Europy i Puchar Zdobywców Pucharów. Trenerem Barcy jest od 2008 r., trzy razy zdobył mistrzostwo, dwa razy puchar kraju, dwa razy wygrywał Puchar Europy i klubowe mistrzostwo świata.

Po czterech skończyła się jego era. Szkoleniowiec poprowadzi Barcelonę tylko do końca sezonu, ma szansę zdobyć z katalońskim klubem jeszcze jedno trofeum - Puchar Króla. O zwycięstwo w tych rozgrywkach jednak nie będzie łatwo. Blaugrana zagra z rewelacją tego sezonu - Athletic Bilbao klubem, który jest wierną kopią drużyny z Katalonii, a jej trenerem jest Marcelo Bielsa, którego przymierzano do pracy w stolicy Katalonii.

Więcej o:
Copyright © Agora SA