Primera Division. Wściekły Guardiola

W sobotę Barcelona pokonała Sporting Gijon 3:1, ale okupiła zwycięstwo kontuzją Alexisa Sancheza. Trener Pep Guardiola obwinia o nią samego piłkarza.

Profil Sport.pl na Facebooku - 47 tysięcy fanów. Plus jeden? 

Alexis wszedł na boisko z ławki rezerwowych, gdy Barca remisowała 1:1. Wcześniej odpoczywał, ponieważ w środę rozegrał 90 minut w towarzyskim meczu Chile z Ghaną.

W końcówce piłkarz poczuł ból, gdy startował do piłki. Kontuzja pachwiny zmusiła go do opuszczenia boiska.

Guardiola był bardzo niezadowolony. - Kur... mać! 90 minut? Myśl! - krzyczał, odnosząc się do występu Alexisa w sparingu z Ghaną.

 

Podczas pomeczowej konferencji trener Barcy był już spokojny. - On jest bardzo młody, ma 22 lata i chce zawsze grać. Na pewno wyciągnie wnioski z tej kontuzji - powiedział Guardiola.

W środę Barcelona zagra rewanżowe spotkanie 1/8 Ligi Mistrzów z Bayerem (w Leverkusen Katalończycy wygrali 3:1, a dwa gole strzelił Alexis). W niedzielę zmierzy się na wyjeździe z Racingiem Santander. Relacje na żywo w Sport.pl.

110. urodziny Realu Madryt ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA