500 zł do wygrania w 30. kolejce. Dołącz do Ligi Sport.pl LIVE
Pierwszy raz udało mi się idealnie trafić , kto zdobędzie dla FC Dramat najwięcej punktów. Wilczek z kolegami przez 85 minut zanudzał publiczność w półprodukcie piłkarskim, jaki stworzyli do spółki z Podbeskidziem. Na szczęście ostatnie 5 minut okazało się popisem gliwiczan, którzy wpakowali trzy bramki (premia za ofensywną grę), a jedną z nich mój świeżo mianowany kapitan.
Dobrze punktowali jeszcze Zwoliński (gol przeciwko Górnikowi) oraz Mateusz Bąk (czyste konto z Łęczną). Pod formą nadal są za to Gajos, Żyro czy Tuszyński. Minusowy punkt zaliczył Kosznik, który w najbliższej kolejce nie zagra, jest więc naturalnym kandydatem do opuszczenia zespołu - tym bardziej, że Górnik ma duże szanse na awans do grupy mistrzowskiej, w której będzie grał niemal wyłącznie z silniejszymi rywalami.
Za Kosznika wystąpiłby Paulus Arajuuri - to byłoby moje kolejne podejście do piłkarzy Lecha, problem w tym, że Fin w tej kolejce pauzuje. Zamiast niego do gry wchodzi Grzegorz Wojtkowiak , a żeby jednak kogoś z "Kolejorza" w tym tygodniu przygarnąć, decyduję się na Szymona Pawłowskiego . Pomocnik zagrał kapitalną drugą połowę przeciwko Śląskowi i jeśli tylko nie złapie kolejnej kontuzji, powinien mocno punktować do końca sezonu. A jeśli nie mocno, to przynajmniej lepiej od Michała Żyro, któremu przed tą kolejką dziękuję - za zmarnowane sytuacje z Ruchem i ogólną postawę w całym sezonie.
Została sprawa opaski - miała zostać przy Wilczku, ale dostanie ją jedyny z moich napastników, który gra w tej kolejce u siebie. Czyli Tuszyński , który podobnie jak kilka dni temu Wilczek również czeka na strzeleckie przełamanie. I liczę, że znów uda mi się kolejnego snajpera "odczarować".