Paweł Wilkowicz przed 18. kolejką Wygraj Ligę. Cel: przepchnąć się do górnej połówki

- Zostały już tylko dwie kolejki. Cel: przepchnąć się do górnej połówki tabeli własnej ligi. Czyli być wyżej niż na 306. miejscu. Wiem, mało ambitny, ale na więcej, jak się okazało, mnie nie stać. Debiut w ekstraklasowym fantasy był bolesny. Może wiosną będzie lepiej - tłumaczy dziennikarz Sport.pl Paweł Wilkowicz.

- Przed przedostatnią tegoroczną kolejką początkowo nie chciałem robić żadnych transferów, ale trochę szkoda się nie pobawić. Więc robię zmianę wewnątrz Jagiellonii: sprzedaję Patryka Tuszyńskiego, kupuję Macieja Gajosa - kombinuje.

- Odchodzi też Robert Pich, który był w "Chamskiej..." od początku, przychodzi Grzegorz Kuświk. Jest też zmiana ustawienia, do obrony wraca Adrian Basta, gramy na 0:0 w meczu Bełchatów-Łęczna. A w ataku zagra Łukasz Zwoliński, miejsce oddaje pomocnik Dariusz Szeliga. A kapitanem zrobiłem Szymona Pawłowskiego, bo może Wisła i Lech pójdą w Krakowie na żywioł - liczy Wilkowicz.

Copyright © Agora SA