Wygraj Ligę. Drużyna Wilkowicza przed 17. kolejką ekstraklasy

Zaszczyty żadne mnie już tutaj nie czekają, nie ma się co łudzić, więc czas zrobić znów coś dla przyjemności. Czyli wyszukać kogoś taniego, kto będzie punktował nie gorzej niż o wiele drożsi. I zaryzykować - oto cele Pawła Wilkowicza, dziennikarza Sport.pl, przed 17. kolejką Wygraj Ligę.

Zaszczyty żadne mnie już tutaj nie czekają, nie ma się co łudzić, więc czas zrobić znów coś dla przyjemności. Czyli wyszukać kogoś taniego, kto będzie punktował nie gorzej niż o wiele drożsi. I zaryzykować. Czyli zrobić kapitanem Oliviera Kapo. Najpierw o tanich: ładnie się już spłacili Drągowski, Demjan, Szeliga, każdy kupiony za dużo mniej niż milion. Teraz pora na Łukasza Zwolińskiego z Pogoni. Wycenianego na ledwie pół miliona, to już jedna z ostatnich takich okazji w lidze. Zwoliński przyszedł w miejsce Denisa Rakelssa, który dał trochę radości, ale liczyłem na więcej. Do tego drogiego Rafała Kosznika wymieniłem na Marka Wasiluka, bo liczę na powrót Jagiellonii do meczów bez straty gola. I na jakieś zamieszanie pod bramką Zawiszy, w którym się Wasiluk odnajdzie. Wraca do gry, i do składu "Chamskiej...", Patrik Mraz. A na ławkę idzie Adrian Basta z GKS Bełchatów. GKS gra w Kielcach, a ja chciałbym, żeby Olivier Kapo wykorzystał w tym meczu wszystkie sytuacje, które ostatnio zmarnował. Dostaje opaskę na zachętę.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.