Startuje nowy sezon Wygraj Ligę. 20 000 złotych w puli nagród ?
W składzie - jak na obrazku (rezerwowych nie pokazuję, bo ich nawet nie pamiętam, klucz był jeden - wszyscy po 0,5 mln). Uległem czarowi trzech piłkarzy mocno punktujących w poprzednim sezonie: Quintana, Lovrencsics, Brzyski, choć liga zmienną jest i można się sparzyć. Uległem też czarowi nowej Lechii, choć na logikę po tylu zmianach w kadrze może to być dla niej bolesny początek, jak swego czasu dla Legii po zakupach na początek kadencji Macieja Skorży. Gdy siadałem do transferów, obiecałem sobie, że wezmę obrońcę z Ruchu. Ale nie wyszło. Obiecałem sobie kogoś z Górnika Łęczna, bo to moje strony, ale też nie wyszło. Krótko mówiąc, mało co wyszło. Ale od czegoś trzeba zacząć. Górnika Łęczna nie ma, bo w ostatniej chwili zamieniłem Grzegorza Bonina na Helio Pinto. Pod pierwszą kolejkę, poza tym - w końcu przecież Pinto coś się musi zacząć udawać. W obronie też była zmiana w ostatniej chwili, Maciej Wilusz ustąpił miejsca Dariuszowi Dudce. Przez sentyment do Dudki i żeby na razie trzyosobową obronę rozbić na trzy różne kluby. Początek sezonu podpowie, co dalej.
A Łęczna tak do końca nieobecna nie będzie. Zapraszam do prywatnej ligi - Zęby Bonina . Czyli sequel mundialowych Zębów Godina. Liga jest otwarta, kodu nie trzeba. Moje zwycięstwo w tej lidze też Wam nie grozi, za to nagroda - jak najbardziej. Ale muszę się jeszcze zastanowić jaka. A zwycięzcę Zębów Godina proszę o kontakt: koszulka z Socratesem i kubek Corinthians czekają.
