Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Jose Mourinho może nie poprowadzić Tottenhamu w sezonie 2020/2021. Jeśli klub zdecyduje się go zwolnić, prawdopodobnie będzie musiał mu zapłacić około 40 milionów euro odszkodowania - informuje brytyjski serwis "The Athletic".
Jose Mourinho może zostać zwolniony z Tottenhamu! Julian Nagelsmann i Brendan Rodgers to główni kandydaci do zastąpienia Portugalczyka - informuje "Daily Mail".
Mateusz Musiałowski będzie trenował z pierwszym zespołem Liverpoolu podczas przerwy reprezentacyjnej. Polak jest jednym z zawodników drużyny do lat 18 wyróżnionych przez Juergena Kloppa - informuje James Pearce z portalu "The Athletic".
Jose Mourinho liczy na kompromis dotyczący liczby minut spędzonych na boisku przez Harry'ego Kane'a w najbliższych meczach reprezentacji Anglii. Na najbliższym zgrupowaniu napastnika Tottenhamu i jego kolegów czekają go trzy spotkania w krótkim odstępie czasu.
Arsenal spróbuje zatrzymać Martina Odegaarda na dłużej - informuje "Daily Mail". Zdaniem brytyjskiego dziennika wpływ na decyzję klubu miał ostatni występ piłkarza przeciwko Tottenhamowi Hotspur.
W środę opublikowano raport dotyczący pedofilii wśród trenerów dzieci w Premier League. Według jego autora, aż 692 osoby przeżyło nadużycia, a uchybienia miały miejsce m.in. w Chelsea i Manchesterze City.
LeBron James został współudziałowcem firmy Fenway Sports Group (FSG), która jest właścicielem Liverpoolu oraz klubu baseballowego - Boston Red Sox. Inwestycja przyniosła koszykarzowi gigantyczny zysk.
W ostatnich dniach włoskie media łączyły Cristiano Ronaldo z powrotem do Realu Madryt. "Tuttosport" twierdzi z kolei, że Portugalczykowi bliżej do Manchesteru United.
Kapitalną bramkę w meczu drużyn do lat 18 zdobył młody zawodnik Liverpoolu, Mateusz Musiałowski. Mistrzowie Anglii zachwycili się efektownym dryblingiem Polaka na oficjalnym koncie na Twitterze.
- To był przełomowy moment - tak o znaczeniu pierwszego finału Pucharu Anglii mówił profesor Matthew Taylor, historyk futbolu. Równo 149 lat temu Wanderers wygrali z Royal Engineers 1:0.
Manchester United pokonał West Ham 1:0 w ostatnim niedzielnym spotkaniu Premier League. W zespole gości cały mecz zagrał Łukasz Fabiański, który zebrał świetne recenzje w angielskich mediach.
Manchester City ma już gotowy plan na wypadek, jeśli sprawdzi się bardzo prawdopodobny scenariusz i z klubu odejdzie Sergio Aguero. Według angielskiego "Daily Mail" do klubu ma dołączyć Joao Felix z Atletico Madryt.
Erik Lamela, ofensywny pomocnik Tottenhamu zdobył cudowną bramkę raboną w meczu derbowym z Arsenalem. Jego zespół przegrał jednak 1:2.
Gdy Jakub Moder przeszedł do Brighton, mógł liczyć na pomoc Jana Bednarka, który w Anglii gra już czwarty sezon. W niedzielę spotkali się na boisku - Bednarek tradycyjnie rozegrał cały mecz, Moder po raz drugi w Premier League wszedł z ławki rezerwowych. Jego zespół pokonał Southampton 2:1.
Gdyby "Backstreet Moyes" wzięli udział w muzycznym talentshow, byliby tym niepozornym zespołem, który rozwija się z odcinka na odcinek. Od początku nie fałszuje, ale dopiero z czasem zachwyca i przyćmiewa najlepszych. "Backstreet Moyes" - mówią o sobie piłkarze West Hamu, trenowanego przez Davida Moyesa. Najbardziej niedoceniany zespół w Anglii, z najbardziej niedocenianym trenerem, może zagrać w Lidze Mistrzów.
Juergen Klopp nie powinien myśleć o miejscu w TOP4 Premier League, a jedynie skupić się na Lidze Mistrzów - uważa Dietmar Hamann, były piłkarz Liverpoolu.
Nawet dwa miliardy funtów może stracić Premier League z powodu pandemii koronawirusa. Richard Masters przyznaje, że pandemia w bieżącym sezonie odcisnęła swoje piętno na wszystkich klubach oraz całej lidze.
Mark Gonzalez przeszedł zapalenie osierdzia. - Ostatnie noce były przerażające. Dni przepełnione niepewnością, to było naprawdę straszne - napisała o stanie zdrowia byłego piłkarza Liverpoolu żona, Maura Rivera.
- Wieczorem, dzień przed meczem z Manchesterem United, Jamie Vardy wypił butelkę wina. Następnego dnia pobił rekord Ruuda van Nistelrooya. Co to był za facet - mówi w wywiadzie dla "Sportwereld" były piłkarz Leicester City, Ritchie De Laet.
Trzy tygodnie temu wydawało się, że powrót Garetha Bale'a do Tottenhamu zakończy się fiaskiem. Nawet jego agent Jonathan Barnett delikatnie sugerował mu, że czas zacząć myśleć o emeryturze. Walijczyk, który sam nie był pewien, czy w ogóle chce jeszcze grać w piłkę, nie powiedział jednak ostatniego słowa.