1 liga

- Ja zabieram z Wisły Kraków tylko tych, na których nie stawiano i nie chciano ich tutaj - podkreślił Sławomir Peszko, mówiąc o zawodnikach, jakich kupuje Wieczysta Kraków z zespołu "Białej Gwiazdy". W Kanale Sportowym były reprezentant Polski zachwycał się szczególnie jednym piłkarzem Wisły, którego chętnie widziałby w prowadzonym przez siebie klubie.

Polonia Warszawa wciąż bez zwycięstwa w trwającym sezonie I ligi. Stołeczna drużyna przegrała na otwarcie 6. kolejki z Kotwicą Kołobrzeg, choć w samej końcówce miała rzut karny na wagę remisu. Najpierw gracze z Warszawy nie mogli się jednak dogadać, kto ma uderzać, a później Ilkay Durmus spudłował. Kotwica dzięki temu wciąż jest w czubie tabeli. Z kolei w meczu Warty z ŁKS-em doszło do przymusowej przerwy.

Mecz Wisły Kraków z Arką Gdynia w I lidze dostarczył wielu emocji. Mimo że "Biała Gwiazda" prowadziła już 2:0, to zremisowała 2:2 i mecz kończyła w dziesiątkę. Jednak najwięcej mówiło się o gigantycznej sędziowskiej kontrowersji, w której według niemal wszystkich ekspertów pokrzywdzona miała zostać Wisła Kraków.

Wisła Kraków jeszcze w 53. minucie prowadziła z Arką Gdynia 2:0 po dwóch golach Angela Rodado. Potem jednak było tylko gorzej. "Biała Gwiazda" znowu kończyła mecz w osłabieniu, a cały mecz ostatecznie zakończył się remisem 2:2.

Zakończyły się niedzielne mecze na zapleczu Ekstraklasy. Swoje mecze rozgrywały m.in. liderujący Bruk-Bet Termalica Nieciecza czy też beniaminek z Siedlec. Na pierwszoligowych stadionach padło dziś łącznie osiem bramek. Oto pełne wyniki oraz tabela po niedzielnych spotkaniach.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza straciła pierwsze punkty w nowym sezonie I ligi. Zespół Marcina Brosza zremisował na własnym stadionie z Ruchem Chorzów 1:1. Goście też nie mogą być zadowoleni z tego wyniku, bo pozostają z zaledwie jedną wygraną w bieżących rozgrywkach.

Piątek przyniósł masę emocji w I lidze. Zapamiętane zostaną nie tylko wyniki, ale i trafienia, a szczególnie... kuriozalny gol samobójczy Szymona Lewkota z Chrobrego Głogów, który zapewnił Stali Stalowej Woli pierwszy punkt po awansie. Tyle samo punktów zaskakująco ma też ŁKS Łódź. Ekipa Jakuba Dziółki znajduje się w poważnym kryzysie i wciąż czeka na premierowe zwycięstwo na zapleczu ekstraklasy. W piątek szans na to pozbawiła ją Kotwica Kołobrzeg. Tak wygląda tabela I ligi po piątku.

Wisła Kraków w piątek wydała komunikat na temat stanu zdrowia podstawowego piłkarza. Okazało się, że zawodnik, który grał w rewanżowym starciu ze Spartakiem Trnawa w kwalifikacjach Ligi Konferencji Europy doznał złamania kości przedramienia i czeka go dłuższa przerwa.

Wisła Kraków zagra o fazę ligową Ligi Konferencji. Zespół prowadzony przez Kazimierza Moskala wyeliminował słowacki Spartak Trnava po rzutach karnych. Teraz rywalem Wisły będzie belgijski Cercle Brugge. Okazuje się, że po awansie Wisły doszło do pewnego paradoksu. W tym momencie klub z Krakowa ma wpisane dwa mecze... na ten sam dzień. Mowa o 22 sierpnia, gdzie w kalendarzu widnieją spotkania z Cercle Brugge oraz Górnikiem Łęczna. - To nie jest komfortowe - mówi trener Moskal.

Wisła Kraków walczy o awans do ekstraklasy i wciąż ma jeszcze szansę na awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. W międzyczasie sporo dzieje się także w klubowych gabinetach w kwestiach transferów. Według medialnych doniesień blisko powrotu do Krakowa jest zawodnik z bardzo ciekawym CV i 14 meczami w barwach Wisły.

W ostatnich dniach wydawało się, że do skutku dojdzie transfer Wiktora Bogacza do New York Red Bulls. Miedź Legnica miała zarobić na napastniku około dwóch mln euro, co byłoby rekordem sprzedażowym w I lidze. Ostatecznie jednak do tego nie dojdzie. Ostateczną decyzję podjął sam zawodnik. "Trwały namowy, aby piłkarz podpisał kontrakt. Bez powodzenia. Miedzi przechodzi duża kasa koło nosa" - czytamy na portalu X.

Polonia Warszawa ma bardzo słaby start sezonu w I lidze, a mówimy o klubie z dużymi aspiracjami, ale też tradycjami. Od dłuższego czasu zanosiło się na to, że może dojść do zmiany trenerskiej. We wtorek 13 sierpnia klub oficjalnie poinformował o zakończeniu współpracy z Rafałem Smalcem. "Umowa ze szkoleniowcem została rozwiązana za porozumieniem stron" - przekazano w komunikacie.

Wisła Kraków z pierwszą wygraną w sezonie ligowym 2024/2025! "Biała Gwiazda" w poniedziałkowe popołudnie zmierzyła się z Ruchem Chorzów. Chociaż gospodarze remisowali 1:1 z zespołem, który od 50. minuty grał w osłabieniu, to ostatecznie wygrali po kontrowersyjnym rzucie karnym i fantastycznym golu w 99. minucie gry.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza pozostaje ostatnią drużyną w I lidze, która tym sezonie zanotowała komplet zwycięstw. W niedzielę straciła dopiero pierwszą bramkę. Mimo to ograła na wyjeździe Pogoń Siedlce 2:1 i pozostaje liderem. Kilka innych zespołów nadal czeka na pierwsze zwycięstwo. W tym gronie znalazła się m.in. Wisła Kraków, ŁKS czy Polonia Warszawa. Tak wygląda tabela I ligi po czterech kolejkach.

Polonia Warszawa notuje katastrofalny początek sezonu. W pierwszych czterech meczach zdobyła tylko jeden punkt. Dzisiaj strzeliła pierwszą bramkę w tym sezonie, ale nie nic ona nie dała - Polonia i tak przegrała 1:3 z Górnikiem Łęczna. Kibice stołecznej drużyny od dawna domagają się odejścia trenera Smalca. "Do dymisji się nie podam" - odpowiada. Na żądania kibiców odpowiedział właściciel Polonii.

Wisła Kraków fatalnie rozpoczęła sezon. Nie dość, że po dwóch spotkaniach I ligi ma na koncie tylko jeden punkt, to lada moment może odpaść z europejskich pucharów. Gdyby tego było mało to parę dni temu Joseph Colley zerwał ścięgno achillesa i czeka go długa przerwa w grze. Portal WP SportoweFakty zdradził, że władze klubu chcą sfinalizować hitowy transfer legendy.

Na nieco ponad kwadrans przed końcem Wisła Kraków wygrywała w Pruszkowie ze Zniczem po golu Angela Rodado. Ale później znów sama sobie wsadziła kij w szprychy za sprawą absurdalnej czerwonej kartki debiutującego Tamasa Kissa. Efekt? Dwa gole Znicza w ostatnim kwadransie i zwycięstwo gospodarzy 2:1. Nic więc dziwnego, że na konferencji prasowej trener Wisły Kazimierz Moskal był wściekły.

W czwartkowym meczu Wisły Kraków z Rapidem Wiedeń bardzo poważnej kontuzji doznał Joseph Colley. Oficjalny komunikat klubu potwierdził najgorsze obawy, które dotyczyły szwedzkiego obrońcy. Ale na tym nie koniec złych wiadomości dla Kazimierza Moskala. Z gry wypadł też inny ważny piłkarz.

W piątek rozpoczęła się rywalizacja w ramach trzeciej kolejki I ligi. Swoje mecze rozegrali m.in. spadkowicze Warta Poznań i Ruch Chorzów. "Niebiescy" prowadzili po kapitalnym golu Starzyńskiego, ale ostatecznie zremisowali. Z kolei po meczu Warty z GKS-em Tychy "show" dał trener Dariusz Banasik, który najpierw skrytykował sędziów, a potem wyszedł z sali konferencyjnej.

Uniwersum polskiej piłki jest niezwykle bogate, ale czegoś takiego i tak chyba jeszcze w nim nie było. Holenderski obrońca Ruben Hoogenhout rozwiązał kontrakt z pierwszoligową Miedzią Legnica ledwie dwa dni po tym, jak w internecie pojawiło się jego zdjęcie ze spotkania z transseksualną Rafalalą.