Reprezentacja

W niedzielę wieczorem reprezentacja Polski zagra drugi mecz Ligi Narodów. Rywalami Biało-Czerwonych będą Chorwaci. Gospodarze będą faworytami, ale po wygranej ze Szkocją (3:2) można było zyskać nadzieję na to, że Polacy sprawią niespodziankę. Kluczowym zawodnikiem w tym meczu może być Nicola Zalewski - bohater meczu ze Szkocją. Tomasz Hajto jest nim zachwycony. "Ma niesamowitą lekkość" - stwierdza.

Od wygranej na wyjeździe 3:2 ze Szkocją reprezentacja Polski zaczęła grę w nowej edycji Ligi Narodów. W niedzielny wieczór piłkarzy Michała Probierza ponownie czeka wyjazdowa potyczka. Tym razem rywalem Polaków będzie reprezentacja Chorwacji. Chorwaci notują obecnie najdłuższą serię bez wygranej od ponad trzech lat. Liga Narodów UEFA. O której mecz Chorwacja - Polska? Gdzie oglądać? Transmisja TV na żywo, stream, relacja live, wynik.

- To jest największy problem chorwackiej piłki, zdecydowanie. Nie mamy stadionów, nie mamy nowoczesnych akademii. Wszystko jest bardzo stare. Nasz rząd nie chce zrobić nic, żeby było lepiej - mówi Sport.pl Dino Stiglec, były obrońca Śląska Wrocław. - Nie ma takiego przygotowania do tej Ligi Narodów. Ona na pewno wywołuje mniejsze emocje niż mistrzostwa Europy - dodaje Ivan Runje, legenda Jagiellonii Białystok. Z piłkarzami, którzy w ekstraklasie rozegrali w sumie ponad 200 meczów rozmawiamy tuż przed spotkaniem Chorwacji z Polską.

Co najmniej trzech zmian należy się spodziewać w wyjściowej jedenastce reprezentacji Polski na niedzielny mecz z Chorwacją w Osijeku w ramach 2. kolejki Ligi Narodów. "Biało-Czerwoni" stają przed szansą zrobienia ogromnego kroku w kierunku ćwierćfinału tych rozgrywek. Mecz Chorwacja - Polska w niedzielę o godzinie 20:45, relacja na żywo na Sport.pl.

Chociaż reprezentacja Chorwacji przegrała 1:2 z Portugalią w pierwszym meczu Ligi Narodów, to tamtejsze media nie biją na alarm. Trzecia drużyna ostatniego mundialu jest w przebudowie i szuka nowych twarzy. Wydaje się, że jedną z nich Zlato Dalić znalazł właśnie w meczu z Portugalią. "Trudno przypomnieć sobie, kiedy ktoś pokazał tak wiele w tak krótkim czasie" - czytamy. To może być ostrzeżenie dla reprezentacji Polski.

W czerwcu jechali na Euro 2024 roku jako absolutny debiutant, a ich selekcjoner Willy Sagnol w wywiadzie ze Sport.pl mówił, że chcą być zespołem trudnym do pokonania. Słowa dotrzymał, a Gruzini sensacyjnie pokonali Portugalię i wyszli z grupy. Wygląda na to, że tamtejsza reprezentacja robi kolejne kroki do przodu. Tym razem na inaugurację Ligi Narodów rozbiła Czechów 4:1.

Selekcjoner Michał Probierz jest człowiekiem wielu talentów, ale i tak zaskoczył wszystkich na sobotniej konferencji prasowej w Osijeku przed meczem Chorwacja - Polska. Okazało się bowiem, że doskonale rozumie on język chorwacki. - Znam sporo zdań, ale nienadających się na konferencję - żartował selekcjoner "Biało-Czerwonych", będąc jednocześnie bardzo tajemniczym w sprawach kadrowych. Mecz Chorwacja - Polska w niedzielę o godzinie 20:45, relacja na żywo na Sport.pl.

Reprezentacja Polski rozpoczęła zmagania w Lidze Narodów od zwycięstwa. W szalonym spotkaniu pokonała Szkotów 3:2. Mimo tego, że prowadziła już 2:0 do przerwy, to w drugiej połowie straciła dwie bramki. Wygraną dał skutecznie wyegzekwowany rzut karny Nicoli Zalewskiego. Przed spotkaniem z Chorwacją głos zabrał były reprezentant Polski, który jest optymistą. Uważa, że Polacy mogą w kolejnym meczu powalczyć o wygraną.

- Lewandowski czy Haaland? To dwaj fenomenalni gracze, Robert udowadniał w ostatnich 15 latach swoją klasę, jest jednym z najlepszych napastników na świecie - odpowiadał na nasze pytanie Mateo Kovacić, gwiazda Manchesteru City i reprezentacji Chorwacji. - Ale w tym momencie moim zdaniem najlepszy jest Erling Haaland, wszyscy widzimy, jak teraz gra i ile strzela goli. Jest dla mnie po prostu najlepszy - stwierdził. Mecz Chorwacja - Polska w niedzielę o godzinie 20:45, relacja na żywo na Sport.pl.

- Sebastian, Sebastian! Jak jest dla ciebie za trudno, za szybko, to zejdź - śmiał się slekcjoner Michał Probierz, gdy Sebastian Mila grał z kadrowiczami w "dziadka". Chwilę później były reprezentant Polski, a obecnie jeden z asystentów, wrzucał piłki do Roberta Lewandowskiego, który na ostatnim treningu przed meczem z Chorwacją miał indywidualny trening strzelecki.

Jakub Kiwior ma problem z regularną grą w Arsenalu. Mimo tego nadal jest ważną postacią reprezentacji Polski. Czy w najbliższych miesiącach zdoła zostać etatowym defensorem "Kanonierów"? Biorąc pod uwagę konkurencję - szanse są na to niewielkie. Według angielskich mediów defensor zimą może opuścić Emirates Stadium, ale pozostać w Londynie. Zainteresowany ma być słynny klub.

W Osijeku, mieście wielkości Legnicy czy Kalisza, w którym czas zatrzymał się 30 lat temu, reprezentacja Polski w niedzielę zmierzy się w Lidze Narodów z Chorwacją. Zespół Michała Probierza zagra na najnowocześniejszym obiekcie w kraju - trzynastotysięcznej Opus Arenie. - Bilety wyprzedały się w 15 minut! Sam chciałem się wybrać, ale nie zdążyłem - mówi nam taksówkarz, wioząc nas z lotniska do centrum Osijeku.

Doliczony czas gry meczu ze Szkocją: Nicola Zalewski wpada w pole karne, jest faulowany i po chwili zdobywa bramkę na 3:2 w pierwszym meczu Ligi Narodów. Zawodnik AS Romy był bohaterem reprezentacji Polski, a po meczu wdał się w polemikę ws. wykonania jedenastki z Bartłomiejem Drągowskim. - Ty źle uderzyłeś - stwierdził bramkarz, co oburzyło Zalewskiego.

Już w tę niedzielę reprezentacja Polski zagra na wyjeździe z Chorwacją w meczu drugiej kolejki Ligi Narodów. Biało-Czerwoni w pierwszym meczu poradzili sobie ze Szkocją, którą pokonali 3:2. Chorwaci to jednak rywal z wyższej półki, trzecia drużyna ostatniego mundialu. Tylko że oni również mają swoje problemy. "Talent i nazwiska nie grają w piłce" - zauważa Ivica Vrdoljak, były gracz Legii Warszawa.

Aż trudno w to uwierzyć, ale Jakub Kiwior jest rekordzistą pod względem liczby kolejnych występów w reprezentacji Polski. W ostatnich dwóch latach obrońca Arsenalu był dla kadry równie ważny jak Wojciech Szczęsny, Piotr Zieliński czy Robert Lewandowski. Ale na kilka miesięcy przed startem kwalifikacji do mistrzostw świata kariera Kiwiora znalazła się na zakręcie, co jest wielkim problemem dla Michała Probierza.

Reprezentacja Polski rozpoczęła rozgrywki Ligi Narodów od niezwykle szalonego meczu. Prowadziła ze Szkocją 2:0, ale po przerwie straciła dwa gole. Wydawało się, że starcie skończy się remisem, ale wówczas Nicola Zalewski wpadł w pole karne i został sfaulowany. Wykorzystał rzut karny i dał biało-czerwonym zwycięstwo. Jego występ skomentował Zbigniew Boniek.

Reprezentacja Polski udanie rozpoczęła zmagania w Lidze Narodów. Na wyjeździe pokonała Szkocję 3:2, a spotkanie było niezwykle emocjonujące. W nowej roli Michał Probierz desygnował do gry Piotra Zielińskiego, który wystąpił na "szóstce". O pomocniku Interu Mediolan wypowiedział się były reprezentant kraju Piotr Czachowski. Ma swoje obawy dotyczące niedzielnego starcia z Chorwacją.

Reprezentacja Polski pokonała 3:2 Szkocję w pierwszym meczu tegorocznej Ligi Narodów. W trakcie spotkania urazu doznał między innymi Adam Buksa. Niestety jego kontuzja okazała się zbyt poważna i nie zagra w zbliżającym się meczu z Chorwacją. Takie wieści przekazał lekarz kadry narodowej Jacek Jaroszewski, cytowany przez portal Łączy Nas Piłka.

Reprezentacja Polski pokonała Szkocję 3:2 w pierwszym meczu Ligi Narodów. W tym samym czasie grali ze sobą grupowi rywale Biało-Czerwonych, czyli Chorwacja i Portugalia. Ostatecznie Chorwaci zostali pokonani 1:2. To oznacza, że zaplanowany na najbliższą niedzielę mecz z Polską nabiera dla brązowych medalistów mistrzostw świata bardzo dużej wagi. Tamtejsze media piszą wprost. "Nie możemy przegrać".

W Lidze Narodów Polacy okazali się lepsi od Szkocji i pokonali ją 3:2. Bohaterem meczu był Nicola Zalewski, czyli strzelec zwycięskiego gola. Bramkę z 11 metrów zdobył też Robert Lewandowski, który dołożył też asystę przy trafieniu Sebastiana Szymańskiego. Zdaniem niektórych napastnik zagrał jednak dość przeciętne spotkanie. Broni go Jerzy Engel. "Nie oczekujmy zbyt wiele" - mówi były selekcjoner.