Na dno Głębi Challengera: nurkowanie w Rowie Mariańskim

Najgłębsze miejsce na Ziemi, rewolucyjna technologicznie łódź podwodna, pobicie rekordu głębokości, na którą jak dotąd udało się zejść! Dać nura na dno Głębi Challengera to wyzwanie jakie wiosną tego roku podejmie amerykański podróżnik Chris Welsh. Wyczynu zamierza dokonać na statku Deep Flight Challenger!

Dołącz do nas na Facebooku

Eksploracje Głębi Pacyfiku

Głębia Challengera to najgłębsze miejsce na Ziemi, które znajduje się w Rowie Mariańskim, 10911 metrów pod powierzchnią Oceanu Spokojnego. Rów Mariański położony jest w zachodniej części Oceanu Spokojnego, na południowy wschód od Marianów. Powstał w wyniku wstrząsów tektonicznych, które doprowadziły do starcia dwóch płyt - Płyty Pacyficznej i płyty Filipińskiej.

Nazwa Głębi Challengera pochodzi od brytyjskiej korwety badawczej HMS "Challenger", na której po raz pierwszy, 23 marca 1875 zmierzono głębokość Rowu Mariańskiego. Wówczas, na podstawie dwóch sondowań, wyznaczono głębokość na 8184 metry.

Jak dotąd jedynie trzy jednostki zeszły na dno Głębi Challengera. Jako pierwsza dokonała tego załoga amerykańskiego batyskafu Trieste. 23 stycznia 1960 r. Jacques Piccard i Don Walsh dotarli do dna. System pokładowy wskazał wówczas głębokość 11521 metrów, lecz zweryfikowano to później do 10916 metrów. Do dnia dzisiejszego Trieste jest jedyną jednostką załogową, której udało się dotrzeć do Głębi Challengera.

Najbardziej dokładny pomiar tego miejsca wykonał japoński robot podwodny Kaiko, który między 1995 a 1998 odbył trzy ekspedycje na dno Rowu Mariańskiego. Robot dotarł wówczas na głębokość 10911 metrów. Robot został utracony w 23 marca 2003 roku.

Kolejnego zanurzenia do Głębi Challengera dokonał robot Nereus. 31 maja 2009 roku zszedł na głębokość 10902 metry i tym samym został najgłębiej nurkującym z obecnie eksploatowanych pojazdów.

Chris Welsh do dna

Wiosną tego roku planowane są kolejne ekspedycje do oceanicznych głębin. Głębię Challengera eksplorował będzie amerykański podróżnik i żeglarz Chris Welsh. Na dno planuje zejść na pokładzie jednoosobowego statku Deep Flight Challenger firmy Virgin Oceanic Expeditions, której właścicielem jest Richard Branson. Po dotarciu do Głębi Challengera, Chris Welsh będzie szybował ok. 10-20 km po oceanie, zanim uniesie się z powrotem na powierzchnię. Celem wyprawy Welsha jest pobicie obecnego rekordu głębokości, na jaką dotychczas udało się zejść.

Zejście do Głębi Challengera będzie pierwszą podwodną ekspedycją organizowaną przez firmę Virgin Oceanic Expeditions. Branson w 2012 roku planuje również eksplorować Rów Portorykański na Oceanie Atlantyckim, o głębokości 8695 metrów. Potem Rów Sandwich Południowy o głębokości 7235 m, także na Atlantyku. Kolejne wyprawy to Rów Diamantina (8047m) na Oceanie Indyjskim i Głębia Malloy (5608m) na Oceanie Arktycznym. Początkowo będą to ekspedycje jednoosobowe, ale z czasem Branson chciałby organizować również wyprawy dostępne dla osób zainteresowanych turystyką podwodną.

 

Deep Flight Challenger

Wyprawa Chrisa Welsha odbędzie się na pokładzie statku Deep Flight Chllenger. Jest to zaawansowana technologicznie łódź podwodna, którą zaprojektował amerykański inżynier Graham Hawkes.

By wytrzymać panujące w Rowie Mariańskim ciśnienie ponad 1100 razy wyższe niż  zwykłe ciśnienie atmosferyczne, łódź zbudowana jest z włókna węglowego i tytanu. Deep Flight Challenger mierzy ponad 5 m długości i 3,6 m szerokości, waży nieco ponad 3600 kilogramów, a maksymalna prędkość jaką jest w stanie osiągnąć to 3 węzły. Łódź przeznaczona jest dla jednej osoby.

Ekspedycja do najgłębszego miejsca na Ziemi, próba ustanowienia nowego rekordu głębokości, emocjonujący lot w przestworzach oceanu! To wyzwanie, które stoi przed Chrisem Welshem!

O projekcie możesz przeczytać

TUTAJ.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.