Celem wprawy jest wejście na ośmiotysięcznik drogą klasyczną od strony zachodniej. Pierwszym przystankiem dla wypraw polskich PHZ i BPME 2014 było Skardu, skąd wyruszyli do Askole.
Droga do Askole, okazała się pełna trudności w postaci spadających lawin, kamieni i rwących rzek. Po dziesięciu godzinach jazdy po mocno wyboistych i krętych drogach, wszyscy szczęśliwie dotarli do hotelu. Tym samym do ostatniego miejsca gdzie docierają jeepy. Od tej chwili rozpoczyna się dojście do bazy z pomocą osiołków i jaków.
Po sześciu dniach, wyprawy dotarły na Concordię , a do samej bazy 21.06.
23.06 Krim Hayat i Safdar Karim korzystając z gościnności wyprawy Włosko Pakistańskiej pod K2, nadali pierwsze komunikaty:
"... We are fine...and good condition. .....tomorrow we are trying to camp 1. ...".
I rzeczywiście C1 stanął następnego dnia, postawiony wspólnie z wyprawami polską i bułgarską.
We wtorek 25.06, kolejne wieści z Broad Peaka od lidera wyprawy:
"Yesterday we try to camp 1.....polish team also reach to camp 1......yesterday..."
"We fix rope up to 5500m....and same day we back to camp....polish spend night at camp 1"
Ostatni komunikat napłynął 30.06:
" we r at c2 of broad peak 6200 m, tomorrow we try to touch 7000 m "
Potem nadeszło załamania pogody, więc wszyscy są w BC i przeczekują śnieg i wiatr.
