Polska zimowa wyprawa PZA na Broad Peak - w drodze

Osiągnięcie miejscowości Askole w północno-wschodnim Pakistanie, skąd rozpocznie się już tylko piesza karawana do bazy planowane jest na 15 stycznia. Polscy himalaiści w drodze do bazy będą mieli do pokonania blisko 100 km - w tym ok. 50. km odcinek lodowca Baltoro i kilkukilometrowy lodowca Godwin-Austen - czytamy na stronie polskihimalaizmzimowy.pl.

Ostatnie informacje o Polakach:

Jeżeli zgodnie z planem, doświadczeniami ostatnich lat i prognozami nie będzie nadmiernych opadów śniegu wtedy uczestnicy mają szansę dotrzeć do bazy 21 stycznia.

Wyprawie w drodze do bazy towarzyszyć będzie tylko ok 20 tragarzy, niosących niezbędny sprzęt biwakowy, minimum żywności i osobisty uczestników. Pozostałe 2500 kg sprzętu, żywności i paliwa zostało bowiem zgromadzone w miejscu obozu bazowego już we wrześniu.

Lodowiec Baltoro zimą jest niezwykle trudny do pokonania dla tubylców. Jeszcze 3-4 lata temu w ogóle nie było możliwe znalezienie chętnych do tej pracy i bazy wyprawy zimowe osiągnąć mogły jedynie helikopterem. Teraz m.in dzięki wyposażeniu i wysokiej stawce pojawiła się grupa tragarzy na tyle wyspecjalizowanych, że wynajmowanie helikoptera nie jest już konieczne.

Z/w na brak źródeł prądu po drodze lodowcem Baltoro nie należy się spodziewać żadnych relacji ani wiadomości od wyprawy przed 21 stycznia. Rozpoczęcie akcji górskiej planowane jest na 23 stycznia.

Więcej o wyprawie tutaj >>

Zimowe wejście na Broad Peak

- Trzeba dokończyć to, co zaczęliśmy - powiedział Krzysztof Wielicki, kierownik polskiej wyprawy, która tej zimy będzie atakowała szczyt Broad Peak (8051 m.n.p.m). Wierzchołek w Karakorum to jeden z trzech niezdobytych zimą ośmiotysięczników.

Pozostałe dwa to K2 i Nanga Parbat. W Karakorum pojechali: Krzysztof Wielicki, Maciej Berbeka, Adam Bielecki, Tomasz Kowalski i Artur Małek.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.