Nanga Parbat: Moro i Urubko odpoczywają w bazie. Kolejny cel - obóz II

Simone Moro i Denis Urubko, którzy z powodu śmierci przyjaciela Mario Merelli, wstrzymali wspinaczkę na szczyt Nanga Parbat, od 19 stycznia odpoczywają w bazie. Najbliższe plany to przede wszystkim dotarcie do obozu II.

Dołącz do nas na Facebooku

Tragiczną informację o wypadku Mario Merelli przekazał himalaistom przebywający wówczas w bazie Matteo Zanga. Merelli zginął rankiem 18 stycznia w wypadku podczas wspinaczki z Paolo Valoti na Pizzo Redorta we Włoszech. Moro i Urubko, wstrząśnięci tą wiadomością, zdecydowali się wstrzymać wyprawę. Dzień później zeszli do bazy.

- Nasz kolejny cel to dotarcie do obozu II na wysokości 5800 m. Tam zaczyna się drogą, którą chcemy iść na szczyt. Jak na razie oglądamy zdjęcia szlaku i odpoczywamy, zanim wrócimy do naszej zimowej ekspedycji na Nanga Parbat - informował Simone Moro.

Więcej informacji o wyprawie  Simone Moro i Denisa Urubko znajdziesz TUTAJ. O ekspedycji Polaków przeczytasz TUTAJ.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.