Lawina i wstępny rekonesans
Simone Moro i Denis Urubko w bazie pod Nanga Parbat przebywają od 3 stycznia. Jak przekazał Moro, dziś z Przełęczy Mazeno zeszła olbrzymia lawina, na szczęście w bezpiecznej odległości od obozu.
- Byliśmy w trakcie robienia porządków w bazie, kiedy olbrzymia lawina zeszła z Przełęczy Mazeno. Mieliśmy okazję zobaczyć siłę natury. Puch dosięgnął nas prawie pięć minut po zejściu lawiny. Odnieśliśmy wrażenie jakby padał śnieg - mówi Simone Moro.
- Jutro planujemy rozeznać się w terenie. Razem z Denisem myślimy o tym, by bliżej przyjrzeć się ścianie i wspiąć się na Ganalo Peak - dodaje himalaista.
O wyprawie możesz przeczytać TUTAJ.
Szczegóły na oficjalnej stronie ekspedycji.