Regaty Vandee Globe. Czołówka zwalnia, Gutkowski testuje

- Potrzebuję mieć sprawnego elektronicznego kierowcę, bo nie jestem w stanie sterować ręcznie przez cały wyścig - donosi Zbigniew Gutkowski. Polak zajmuje obecnie 15. miejsce w prestiżowych regatach Vandee Globe. Gutkowski od kilku dni ma problemy z elektroniką na jachcie.

Jedenasta doba regat. Zbigniew Gutkowski (ENERGA), który od kilku dni ma kłopoty z elektroniką na jachcie, płynie obecnie kursem w kierunku Wysp Kanaryjskich. - Obecnie w mojej sytuacji optymalny jest kurs 130 do wiatru - mówi "Gutek". - Gdybym płynął prosto na południe, napotkałbym ciszę, więc nie ma sensu tam płynąć, bo tylko bym tam utknął. Wczoraj dostałem długą listę rzeczy które jeszcze raz mogę spróbować naprawić w autopilocie. Teraz to testuję, warunki są dobre, bo przychodzi momentami nawet 30 węzłów wiatru. Jednak do tej pory nie zauważyłem wyraźnej poprawy. Pilot wciąż nie trzyma zadanego kursu - wyjaśnia Zbigniew Gutkowski swoją sytuację w dzisiejszej rozmowie z pokładu. - Powoduje sytuacje nagłych zmian położenia jachtu, kontrolowanych na szczęście przy tej powierzchni żagli którą mam założoną, bo nie postawiłem wszystkiego, co mógłbym w tych warunkach. Niestety do tej pory najlepsi fachowcy w Europie i USA którzy przysyłają mi różne informacje nie znaleźli rozwiązania tego problemu. Nie mam pojęcia, gdzie leży przyczyna- dodaje żeglarz. - Potrzebuję mieć sprawnego elektronicznego kierowcę, bo nie jestem w stanie sterować ręcznie przez cały wyścig - dodaje.

Dzisiaj od rana na interaktywnej mapie regat widać, że właściwie bezbłędnie przez strefę okołorównikową przechodzi jedynie Armel le Cleac'h (Banque Populaire). Znajdująca się około 30 mil za nim grupa licząca 5 jachtów (Hugo Boss, PRB, Macif, Cheminees Poujoulat, Virbac-Paprec) ma dużo mniejszą prędkość i wygląda na to, że stoi w miejscu bez wiatru, co w tej okolicy nie jest niczym niezwykłym. Trochę dalej za nimi znajdują się kolejne trzy jednostki (Gamesa, Mirabaud, SynerCiel), których skiperzy widząc sytuację znajdujących się z przodu zawodników wybrali inna trasę i mają lepszy wiatr i szansę na ominięcie "zaparkowanej" czwórki. Być może więc jeszcze dzisiaj nastąpią zmiany w rankingu i pierwsze poważne przetasowanie floty.

Jeszcze przed strefą konwergencji znajdują się Arnaud Boissieres (Akena Verendas), Bertrand de Broc (Votre Nom Autour du Monde), Tanguy de Lamotte (Initiatives-Coeur), Javier Sanso (Acciona 100%EcoPowered) i Alessandro di Benedetto (Team Plastique). Jednak oni wszyscy płyną dość daleko od siebie (pierwszy ma do lidera ok. 300, a ostatni ok. 1000 mil morskich) i wygląda, jakby postanowili bardzo się nie spieszyć, tylko czekać na rozwój wydarzeń w czołówce stawki.

Zbigniew Gutkowski zajmuje obecnie ostatnie, 15. miejsce. W trakcie regat wycofało się pięciu żeglarzy.

Więcej o tym na stronie energasailing.pl .

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.