W święta nie bój się odpocząć!

Za kilka dni lub tygodni wybierasz się na narty? Trenujesz, chcesz być w jak najlepszej kondycji, a tu święta. Wiadomo, nie będzie łatwo pilnować diety czy znaleźć czas na treningi. I dobrze, bo dwa dni odpoczynku każdemu się należą

Kiedy zaczynamy regularnie trenować, często popadamy w pewien schemat: dręczą nas wyrzuty sumienia, gdy z jakiegoś powodu nie możemy zrealizować tego, co zaplanowaliśmy na dany dzień. Święta nie wypadają co miesiąc, dlatego nie powinieneś za wszelką cenę tak napinać swój kalendarz, by jeszcze zdążyć na siłownię czy iść pobiegać.

- Jeśli planujemy wyjazd na narty, to będziemy tam bardzo ciężko trenować każdego dnia. W momencie, kiedy przez cały rok jesteśmy aktywni, wręcz dobrze byłoby odetchnąć te dwa dni przed wyjazdem i po prostu pójść z bliskimi na spacer, zrelaksować się, zebrać siły na długie godziny na stoku - mówi trener osobisty Michał Ficoń. - Oczywiście nie zachęcam do tego, żeby się nie wiadomo jak objadać, bo wtedy nie będziemy się czuć najlepiej, ale pozwolić sobie na kawałek ulubionego ciasta czy skusić się na pierogi babci , za którymi na co dzień tak bardzo tęsknimy - mówi.

Dlatego z całą odpowiedzialnością zachęcamy: spędźcie święta z rodziną i zregenerujcie się! Oto kilka rzeczy, które warto zrobić w tym czasie, zamiast udać się na trening.

Wyśpij się

Często w tygodniu późno chodzisz spać i zrywasz się z samego rana, żeby mieć czas na to, by iść do pracy, potrenować, wywiązać się z obowiązków domowych i jeszcze znaleźć czas dla bliskich. Dlatego, jeśli możesz, spróbuj przez dwa dni nie nastawiać budzika i pospać dłużej. W momencie, gdy jesteś poumawiany na konkretne godziny, przygotuj na spokojnie wszystko wieczorem, by rano obudzić się na godzinę przed, wziąć prysznic, upewnić się, że wszyscy domownicy są gotowi i wspólnie wyruszyć na śniadanie do babci, cioci czy wujka. Jeśli masz okazję, spróbuj położyć się na kilka minut w ciągu dnia. Nawet nie masz pojęcia, jak wiele dobrego może Ci dać taka krótka drzemka.

Porozmawiaj z bliskimi

Wreszcie udało Ci się spotkać z siostrą czy bratem? Poświęć im więcej czasu, zabierz na spacer, idź porozmawiać w samotności. Święta, to doskonały czas do tego, by na spokojnie, bez pośpiechu nadrobić różne zaległości, które powstały w skutek naszego zabiegania. Pamiętaj, że święta to nie tylko czas dla rodziny, ale dla naszych najbliższych. Po śniadaniu czy obiedzie warto pomyśleć o tym, czy nie spotkać się na lampkę wina z najbliższymi znajomymi, dla których ostatnio nie mieliśmy czasu. To także doskonała okazja do tego, by porozmawiać z kimś, z kim ostatnio komunikacja nie szła nam najlepiej

Śmiej się ile wlezie!

Śmiech to zdrowie. Dzięki temu produkujemy endorfiny, czujemy się szczęśliwsi, a jednocześnie redukujemy poziom stresu. Dlatego przypomnij sobie różne zabawne historie z przeszłości i podziel się z bliskimi. Dobrym wyjściem będzie komedia na uwieńczenie wieczoru, tylko upewnij się, że sam wybierzesz dobry film, bo z ofertą telewizyjną różnie bywa...

Czas na książkę

Tym razem zamiast porannego biegu, jeszcze zanim wygrzebiesz się z łóżka, zrób coś innego. Chwyć książkę, która czeka na Ciebie od tygodni, a może nawet miesięcy i przeczytaj kilka stron. Na moment uciekniesz od rzeczywistości i wszystkich przyziemnych spraw.

Idź na kawę i dotleń się

Święta niekoniecznie trzeba spędzać w domu. Owszem, w wigilijny wieczór czy Boże Narodzenie zazwyczaj chcemy być z rodziną w przytulnym miejscu, ale już w drugi dzień świąt warto zabrać kogoś bliskiego na dobrą kawę. Jest teraz tyle ciekawych miejsc, które warto odwiedzić. Do tego mały spacer nie zaszkodzi. Dotlenisz się, wstaniesz wreszcie od stołu i powoli będziesz wracać do formy, bo to przecież taki delikatny wstęp do treningu kardio Ale jaki przyjemny!

Pozwól sobie na te drobne przyjemności, by mieć jeszcze więcej energii do pracy podczas treningów i na stoku.