Po zakończeniu ubiegłego sezonu zapewne część z nas porzuciła swoje narty w piwnicach, czy garażach. By sprzęt był odpowiednio przygotowany do nowego sezonu, należy go oddać do serwisu, lub zająć się nim samemu w domu. Jak to zrobić radzi Jan Piela - właściciel serwisu narciarskiego w Warszawie.
Ostrzenie nart
Wiele firm ustawia krawędź boczną na 88° - 87° Jeszcze do niedawna było to nie do pomyślenia. Odpowiednie podcięcie krawędzi od strony ślizgu, powoduje, że osoby o niewielkich umiejętnościach z łatwością radzą sobie z tak ostrymi krawędziami. Znacznie łatwiej wyostrzyć narty, gdy wiązania nie są jeszcze przykręcone - można wykorzystać całą długość pilnika, który nie będzie zahaczał o wiązania. Krawędzie muszą być oczyszczone ze smaru i dodatkowo odtłuszczone.
1. Gumką blokujemy ski stoper
2.Mocujemy nartę w imadłach Ślizgiem do góry i ostrzymy krawędzie od strony ślizgu. Do tej czynności używamy drobnego pilnika zamocowanego w prowadnicy. Uzyskujemy efekt podniesienia krawędzi o wybrany kąt (0,5° - 1°). W nowych nartach wystarczy zastosować pilnik diamentowy.
3.Nartę mocujemy bokiem, ślizgiem od siebie. Zdzieramy pazurem ściankę boczną nad krawędzią (ABS), wraz z warstwą metalu ( najczęściej tytan). Okolice dziobów i tyłów nart posiadają prostopadłe ścianki. Należy ściąć je raszplą i wyrównać papierem ściernym. Czynność ta ma na celu odsłonięcie krawędzi, aby pilnik podczas ostrzenia nie zapychał się tworzywem i precyzyjnie ścinał krawędź pod określonym kątem.
4.Ostrzymy krawędź boczną Dobieramy odpowiedni kątownik. Oznaczenie krawędzi bocznej czarnym markerem ułatwi kontrolę nad ilością zbieranego materiału i postępami w pracy. Stosujemy odpowiedniej gradacji pilniki, pamiętając, że na końcu obróbki używamy najdrobniejszych. Często czyścimy krawędź z opiłków, używając papieru lub pędzelka. Pilnik prowadzimy zawsze do siebie ( również leworęczni), nie wywieramy dużego nacisku. Wszelkie zadziory po kamieniach należy najpierw usunąć pilnikiem diamentowym lub kamieniem. Jeżeli tego nie zrobimy pilnik będzie się ślizgał i ulegnie stępieniu. Pilnik w ostrzałce musi być ustawiony pod kątem, nigdy wzdłuż ostrzonej krawędzi.
5. Używając tej samej ostrzałki Nie zmieniając ustawienia narty w imadłach wyrównujemy krawędź pilnikiem diamentowym lub ceramicznym (różne gradacje). Pilnik diamentowy lub ceramiczny moczymy w wodzie z dodatkiem denaturatu. Po obróbce pilnikiem pozostają mikrorysy a na kancie odkładają się zadziory. Diamentowy lub ceramiczny pilnik wygładza i usuwa zadziory na kancie. Powoduje utwardzenie krawędzi.
6.Ostrzymy drugą krawędź Powtarzamy pkt.3, 4, 5, 6
7.Ponownie odwracamy nartę ślizgiem do góry Zdejmujemy taśmą zabezpieczającą i delikatnie wyrównujemy diamentem krawędź od strony ślizgu. Pilnik można trzymać w palcach. Podczas pracy pilnikiem zawsze odkłada się drut na tę stronę. Daje to wrażenie bardzo ostrej krawędzi. Jest to jednak niepożądane - w niektórych warunkach śniegowych może wręcz uniemożliwiać jazdę
8.Przy użyciu gumki ściernej Lekko tępimy krawędź z przodu i z tyłu narty. Spowoduje to, że narty będą miękko wchodziły w skręt i nie będą "zacinały". Strefa i wielkość tuningu gumką ścierną zależy od rodzaju nart, umiejętności i przygotowania motorycznego narciarza. Czynność ta nie pogorszy trzymania krawędzi podczas fazy sterowania skrętem.
9.Ślizgi czyścimy i smarujemy
materiały z firmy: Rasc Republic