Dołącz do nas na Facebooku - FB/Na Narty.sport.pl
Rozmiar
Rozmiar kasku określa się dwucyfrowym numerem, który jest po prostu obwodem głowy w centymetrach. Ponieważ wszyscy jesteśmy nieco inni, a głowy mają bardziej i mniej podłużne kształty, kask najlepiej jest przymierzyć. Ma ściśle przylegać do głowy, ale jej nie uciskać. Coraz więcej modeli, w szczególności te dziecięce, mają możliwość mikroregulacji rozmiaru. Jest to pokrętło umieszczone wewnątrz skorupy, mniej więcej na wysokości potylicy.
Przymierzanie
Jeśli kasku nie zamierzamy nosić na gołą głowę, powinniśmy mierzyć go na kominiarkę lub czapkę - znacząco zmieniają obwód głowy. Możemy też zaopatrzyć się w cienki materiałowy komin, który chroni przed zimnem, a jednocześnie nie ma znacznego wpływu na dobór kasku. Po włożeniu, kask nie powinien się przemieszczać, ani w osi przód-tył, ani na boki. Ma zakrywać całe uszy i nie może nas nigdzie uciskać. Po zapięciu klamry pod szyją powinien sztywno trzymać się głowy. W razie upadku niezapięty kask sam może wyrządzić narciarzowi krzywdę, uderzając go w szyję.
Gadżety i dodatkowe funkcje
Większość kasków ma z tyłu mocowanie gogli, które zapobiega ich zsunięciu się ze skorupy. Niektóre modele mają też wywietrzniki - zapewniające lepszą wentylację, przydatną zwłaszcza wtedy, gdy jeździmy na nartach w cieplejsze, wiosenne dni. Innym wartościowym elementem są odczepiane, miękkie nauszniki. Możemy jeździć z nimi lub bez, można je również uprać w razie konieczności.
Kiedy zmienić kask
Kask narciarski to sprzęt który wystarcza na lata, jednak są co najmniej dwa powody, by go zmienić. Po pierwsze - gdy z kasku wyrastamy. Po drugie - gdy zaliczyliśmy poważne uderzenie. Kaski narciarskie są przystosowane do ochrony przed jednym mocnym uderzeniem, np. w metalową barierę, twarde skalne podłoże itp. Absorbują wtedy olbrzymią energię, co powoduje mikropęknięcia w strukturze skorupy. W skrajnym przypadku kask po mocnym uderzeniu może się rozpaść. Nie jest to wada, tak został zaprojektowany. Jeśli kask nie pęknie po poważnym upadku, a my będziemy go używać dalej, przy kolejnym nieszczęściu może rozpaść się na drobne elementy i nie ochronić naszej głowy.
Gogle
Gogle są dla narciarza niezbędne. Podobnie jak okulary, chronią przez szkodliwym promieniowaniem UV odbijającym się od śniegu, ale mają też dodatkowe funkcje. Chronią przed latającymi kawałkami lodu czy niefrasobliwymi kijkami innych użytkowników stoku. Są też znacznie cieplejsze od okularów, co w mroźne dni odczuje każdy.
Wymienne szybki
Gogle mogą mieć różne szybki, w zależności od indywidualnych potrzeb, mniej lub bardziej przyciemniające. Większość modeli będzie miała napis "anti-fog", co oznacza, że dany model nie paruje. Żeby ten system mógł działać o gogle trzeba odpowiednio dbać. Nosić je w miękkim materiałowym woreczku, wycierać od wewnętrznej strony tylko w razie absolutnej konieczności i używać w tym celu delikatnej, syntetycznej ściereczki.
Trzeba też pilnować, by nigdy nie leżały szybkami do dołu. Wszelkie zarysowania pogorszą wizję i będą sprzyjały parowaniu. Lepsze modele mają podwójne szybki, które dzięki warstwie izolacyjne pomiędzy nimi, zapobiegają kondensacji pary wodnej wewnątrz gogli. Takie modele parują zdecydowanie mniej.
Dopasowanie
Modele gogli różnią się rozmiarami, ale o płci i wieku użytkownika świadczy tylko szata graficzna. Większość modeli powinna zadowolić zarówno panie jak i panów. Gogle powinniśmy mierzyć razem z kaskiem. Mają być nie tylko wygodne, ale też tworzyć z nim możliwie spójną całość. Szczeliny między górą gogli a dołem kasku i z boku przy skroniach to miejsca, przez które będziemy marznąć, jeśli tylko nie dobierzemy odpowiednio obu sprzętów.
Kiedy zmienić gogle
Gogle zazwyczaj zmienia się kiedy ulegną uszkodzeniu mechanicznemu, najczęściej w trakcie transportu. Receptą na to może być trzymanie ich w sztywny opakowaniu lub przynajmniej wewnątrz kasku. Innymi powodami może być starcie powłoki przeciwmgielnej powodujące uciążliwe parowanie, czy rysy na szybce zmniejszające widoczność i komfort jazdy. Oprócz tego liczą się już tylko względy estetyczne, ale gogle wydają się skutecznie opierać sezonowym modom.
tekst: Franek Przeradzki | FB/Na Narty.sport.pl