Pepe najpierw uderzył w twarz Thomasa Mullera, a potem oskarżał rywala o symulowanie. Podbiegł do niego i wydawało się, że zaraz uderzy go głową. Sędzia słusznie wyrzucił go z boiska.
AP/Bernat Armangue
Media w Hiszpanii określały jako "haniebne" zachowanie piłkarza Realu Madryt Pepe w meczu 1/4 finału Pucharu Króla z Barceloną (1:2). Obrońca gospodarzy nadepnął na rękę zawodnika Barcelony Lionela Messiego, ale nie został usunięty z boiska.
"Zachowanie reprezentanta Portugalii było haniebne i niedopuszczalne" - napisała "Marca". Z kolei "As" dodawał: "Pepe zasłużył na potępienie, powinien zostać ukarany".
Pepe agression - Real Madrid 3 - 2 Getafe - Liga przez val--35
W końcówce sezonu 2008/2009 Portugalczyk kopnął leżącego na trawie piłkarza Getafe Francisco Casquero. Wówczas został zdyskwalifikowany na dziesięć meczów.
Trener Realu Jose Mourinho przyznał, że jeśli zachowanie Pepe było zamierzone, piłkarz jego drużyny powinien zostać ukarany.
Jak widać Pepe od zawsze słynął z brutalnej gry. Na mundialu na takie rzeczy sędziowie nigdy nie przymykają oczu.