Reprezentacja Polski pokonała aż 6:1 Armenię i jest o krok od awansu na mistrzostwa świata, które w 2018 roku odbędą się w Rosji. Jedną z bramek strzelił Jakub Błaszczykowski, jeden z najlepszych piłkarzy w tym spotkaniu.
- Każdy gol w kadrze mnie cieszy i zawsze jest to dla mnie wielkie wyróżnienie, ale najważniejsze jest to, że wygraliśmy. Mieliśmy plan na ten mecz, realizowaliśmy go od pierwszej sekundy, co przyniosło efekty - mówił Błaszczykowski.
- Po takim meczu nie ma co się silić na większe przemyślenia, bo wygraliśmy z niezbyt dobrze dysponowanym przeciwnikiem. Teraz koncentrujemy się na niedzielnym mecz z Czarnogórą - dodał.
Polakom do awansu wystarczy remis z Czarnogórą w niedzielę. Podopieczni Adama Nawałki mogą nawet przegrać, o ile Dania nie pokona Rumunii.