Czarnogóra - Polska. Dlaczego Lewandowski strzelił gola z rzutu wolnego? Dzięki Grosickiemu! [WIDEO]

Kapitan reprezentacji Polski zdradził, że bramkę z rzutu wolnego zdobył, bo Kamil Grosicki na treningu "wjechał mu na ambicję". - Musiałem mu pokazać jak się strzela rzuty wolne - powiedział z uśmiechem na twarzy Robert Lewandowski.

Polscy piłkarze dzięki wyjazdowemu zwycięstwu nad Czarnogórą 2:1 w grupie E kwalifikacji mistrzostw świata oraz remisowi Rumunii z Danią 0:0 wyprzedzają kolejne drużyny aż o sześć punktów. Do przerwy prowadzili po golu Roberta Lewandowskiego z rzutu wolnego, który na zabawnym nagraniu stwierdził, że to zasługa Kamila Grosickiego.

- "Lewy" sto milionów, co to miało być przyjacielu? - tak pomocnik reprezentacji Polski na piątkowym treningu skomentował bardzo nieudany rzut wolny w wykonaniu Lewandowskiego.

- Zdenerwował mnie tym komentarzem. Musiałem mu pokazać, że na treningu się trenuje rzuty wolne, szuka się czegoś nowego, a na meczu podchodzi się i strzela. Wjechał mi na ambicję, więc musiałem mu coś udowodnić - powiedział rozbawiony Lewandowski.

 

Kapitan kadry odniósł się także do słów Tomasza Hajty. Komentator Polsatu kilka miesięcy temu wątpił w jego umiejętności strzeleckie z rzutów wolnych, a w niedzielę "wywołał Lewandowskiego do tablicy". - Serdeczne pozdrowienia. Tomasz zawsze był bardzo technicznym zawodnikiem, więc wie jak to jest. Zawsze trzeba wierzyć do końca - skomentował Lewandowski.

Zobacz wideo

Sytuacja w grupie E na półmetku eliminacji

Polska wygrała w Podgoricy z Czarnogórą 2:1 i umocniła się na pozycji lidera grupy E. Mamy sześć punktów przewagi nad drugą Czarnogórą. CZYTAJ WIĘCEJ >>

Lewandowski i Piszczek poprowadzili Polaków do wygranej w Podgoricy [OCENY]

Reprezentacja Polski pokonała Czarnogórę 2:1 w meczu eliminacji mistrzostw świata. Zobacz, jak oceniliśmy (w skali 1-6), piłkarzy Adama Nawałki za to spotkanie. CZYTAJ WIĘCEJ >>

Zmarnowane szanse, nerwy, ale też radosny koniec. Polska wygrała w Podgoricy!

Zmarnowane szanse, zmarnowane prowadzenie, nerwy. Ale koniec radosny. Polska wygrała w Czarnogórze 2:1, uciekła rywalom na sześć punktów i jest na najkrótszej drodze do mundialu w Rosji. CZYTAJ WIĘCEJ >>

Kluczowy piłkarz nie zagra w meczu z Rumunią

Wygraliśmy z Czarnogórą 2:1, ale są też złe wieści. Żółtą kartkę dostał nasz podstawowy stoper Kamil Glik. Obrońca Monaco nie będzie mógł zagrać w meczu z Rumunią, który odbędzie się 10 czerwca.

CZYTAJ WIĘCEJ >>

Więcej o:
Copyright © Agora SA