Argentyna dużo lepiej prezentuje się w finałowym meczu na mistrzostwach świata. Piłkarze z Ameryki Południowej mają wyraźną przewagę, a Francuzi wydają się bezradni. W 23. minucie Ousmane Dembele sfaulował w polu karnym Angela Di Marię, a prowadzący to spotkanie Szymon Marciniak wskazał na "jedenastkę". Do piłki podszedł Leo Messi i pewnie pokonał Hugo Llorisa.
Argentyna nie zamierzała się zatrzymywać i przyniosło to oczekiwane skutki. W 36. minucie zawodnicy wyprowadzili kapitalny kontratak. Julian Alvarez podał piłkę do Alexisa Mac Allistera, który szybko podał ją do dobrze ustawionego Angela Di Marii. Zawodnik Juventusu miał przed sobą jedynie Hugo Llorisa i pewnym strzałem zdobył bramkę na 2:0.
Perfekcję kontrataku Argentyny widać przede wszystkim na kamerze taktycznej. Całość poniżej. Golem zachwycił się zresztą sam Garry Lineker. "Co za gol Argentyny. Geniusz Messiego, wizja MacAllistera, wykończenie Angela" - napisał na Twitterze.
Dzięki świetnej grze w pierwszej połowie, Argentyna jest bliższa końcowego sukcesu i trzeciego triumfu w mistrzostwach świata. Niezależnie od wyniku, ten mecz na długo zapamięta Leo Messi, ponieważ pobił rekord należący do Lothara Matthausa pod względem liczby meczów na mundialu. Niedzielny mecz finałowy jest 26. spotkaniem napastnika PSG, a Niemiec ma ich na koncie 25.