Chorwacja zagrała tak, że brakuje słów. "Dzieło sztuki. Jak na konsoli" [WIDEO]

Już w siódmej minucie meczu Josko Gvardiol otworzył wynik spotkania Chorwacja - Maroko. Chorwaci genialnie rozegrali rzut wolny, ale już dwie minuty później stracili prowadzenie po bramce stopera Maroka, Achrafa Dariego.

Mecz o trzecie miejsce często nazywany jest "meczem pocieszenie", ale w przeszłości bywało i tak, że te spotkania były ciekawsze od samych finałów. Tak może być i na turnieju w Katarze, gdzie już po 10. minutach spotkania był remis 1:1 w meczu o brąz.

Zobacz wideo Suzuki Boxing Night w Toruniu. Runowski powalił Szulewskiego

Podręcznikowy rzut wolny w wykonaniu Chorwacji

W siódmej minucie spotkania Chorwacja wykonywała rzut wolny i rozegrała go wręcz podręcznikowo. Luka Modrić przepuścił piłkę, Lovro Majer dośrodkował ją w pole karne do Ivana Perisicia, a ten zgrał do Josko Gvardiola, który precyzyjnym uderzeniem pokonał Bono i wyprowadził Chorwację na prowadzenie.

Trafienie Chorwatów wywołało mnóstwo pozytywnych reakcji. Eksperci rozpływają się na ich rozegraniem rzutu wolnego. 

- Kapitalny gol Chorwatów. Akcja z gatunku wyjdzie raz na dziesięć, ale jak już zatrybi to czapki z głów - napisał Michał Mączka. 

- Koszykarskie rozgrywanie Chorwatów - podsumował Michał Majewski.

- Zagrali se jak na konsoli - stwierdził Marcin Gazda z Eleven Sports.

- Genialnie rozegrany rzut wolny Chorwatów, poezja. Dogranie w drugie tempo i to na asystę, a nie na strzał. Bajeczka - rozpływał się Żelisław Żyżyński z Canal+.

- Jeden z najpiękniejszych stałych fragmentów, jakie widziałem, poezja - podkreślił z kolei Marcin Długosz ze sport.tvp.pl.

- Dzieło sztuki kontra przypadek. Stały fragment gry daje i zabiera - napisał Mateusz Rokuszewski z Weszło. Nawiązał w ten sposób do trafienia Maroka na 1:1 w 9. minucie. Marokańczycy zdobyli gola po zamieszaniu, które powstało po rozegraniu przez nich rzutu wolnego. 

Relację ze spotkania można śledzić na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.