Niepokojące wieści przed finałem mundialu. Messi opuścił trening Argentyny

Leo Messi nie wziął udziału w czwartkowym treningu reprezentacji Argentyny, o czym informuje dziennik "AS". Tego dnia ćwiczył na siłowni, a jego przygotowania do finału mistrzostw świata przebiegają zgodnie z planem.

Leo Messi jest jedną z największych gwiazd katarskich mistrzostw świata. W dotychczas rozegranych sześciu spotkaniach zdobył pięć goli (tyle samo ma wyłącznie Kylian Mbappe) i zaliczył trzy asysty. W dużej mierze dzięki jego postawie Argentyna awansowała do finału. 

Zobacz wideo Hitowa walka na KSW. Kto okaże się lepszy? [Sport.pl Fight]

Leo Messi opuścił trening Argentyny. Powodem problemy ze ścięgnem udowym

W trakcie półfinałowego spotkania z Chorwacją można było dostrzec, jak 35-latek łapie się za udo, co mogło sugerować, że ma problemy zdrowotne. Po meczu zajął się nim sztab medyczny, ale z doniesień ESPN wynikało, że "wszystko jest w porządku"

Kolejne informacje w tej sprawie przedstawił dziennik "AS", który poinformował, że Messi nie wziął udziału w czwartkowym treningu reprezentacji Argentyny. Nie jest to niespodziewana absencja, gdyż piłkarze, którzy zagrali przeciwko Chorwatom, mieli tego dnia lżejszy trening. W to miejsce piłkarz Paris Saint-Germain ćwiczył na siłowni, zaznaczono też, że czuje się dobrze, a jego występ w finale nie jest zagrożony.

Poza Messim z resztą zespołu nie trenowali także Rodrigo de Paul, Alexis Mac Allister i Emiliano Martinez. Do zajęć grupowych wrócił za to Angel Di Maria.

Nadchodzący finał będzie dla Messiego wyjątkowy nie tylko z powodu dużej stawki. Jeśli pojawi się na boisku, będzie to jego 26. występ na mistrzostwach świata, dzięki czemu ustanowi nowy rekord. Jednocześnie już wcześniej zapowiedział, że będzie to jego ostatnie spotkanie na tej imprezie. - Do następnego jest wiele lat i nie sądzę, żeby było mi to dane - powiedział w rozmowie z "Ole".

Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Finał mistrzostw świata pomiędzy Argentyną a Francją odbędzie się w niedzielę 18 grudnia o godzinie 16 czasu polskiego, sędzią głównym tego meczu będzie Szymon Marciniak. Relacja tekstowa na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o: