Giroud ostrożny przed finałem. Powstrzymanie Messiego nie wystarczy

Olivier Giroud ma szansę na drugi tytuł mistrza świata z rzędu, ale może do tego dorzucić tytuł króla strzelców. Łatwo o to jednak nie będzie, bo w mistrzostwo i koronę mierzy też Lionel Messi. Francuski napastnik zwraca uwagę, że wyzwaniem będzie nie tylko gra przeciwko Messiemu, ale całej Argentynie, która rozkręca się z meczu na mecz.

Argentyna zmierzy się w niedzielę z Francją o mistrzostwo świata. Oba zespoły będą walczyły o swój trzeci tytuł w historii. "Albicelestes" mogą wygrać mundial pierwszy raz od 1986 r. Z kolei "Trójkolorowi" mają szansę obronić mistrzostwo jako trzecia reprezentacja w historii i pierwsza od 60 lat. Trudno wskazać faworyta. Zdaje sobie z tego sprawę Olivier Giroud, który uważa, że należy szanować przeciwnika.

Zobacz wideo Giroud znów poprowadzi Francję do mistrzostwa?

Giroud ostrożnie przed finałem

Mundial w Katarze już jest bardzo udany dla Oliviera Giroud. Będzie miał co najmniej tytuł wicemistrza świata, a po drodze został najskuteczniejszym graczem w historii reprezentacji Francji. Na tegorocznym turnieju strzelił cztery gole. Miał znaczący wpływ na awans do finału, ale podkreślał, że cała kadra zapracowała na ten sukces.

- Wspaniale jest być tutaj, cztery lata po Moskwie. Pokazaliśmy wielką siłę, mieliśmy niezbędną jakość i zagraliśmy świetny mecz z wielkim rywalem. Wiedzieliśmy, jak podnieść poziom. Mamy szczęście, że w drużynie jest wielu utalentowanych młodych graczy, którzy będą mogli zagrać w finale. Postaramy się zapewnić młodzieży jak najlepsze warunki do stawienia czoła temu meczowi - mówił po meczu z Marokiem.

Na Francję w finale czekała Argentyna, która dzień wcześniej wygrała w półfinale z Chorwacją. "Albicelestes" i "Trójkolorowi" byli stawiani w gronie głównych pretendentów do tytułu mistrza świata. Giroud zdaje sobie sprawę z siły i klasy rywala, nie chce go lekceważyć. Zwraca uwagę, że w świetnej formie jest Lionel Messi, który gra najlepszy mundial w karierze, ale inni gracze pracują na sukces.

- On jest niesamowitym zawodnikiem, będziemy musieli dobrze się spisać, aby wygrać ten mecz i spróbować go powstrzymać. Ale Argentyna to nie tylko Messi, mają bardzo dobrych piłkarzy - powiedział.

Messi i Giroud mają szansę na tytuł króla strzelców. Argentyńczyk ma pięć goli na koncie, a Francuz cztery. Konkurentami są jeszcze Julian Alvarez (cztery bramki) i Kylian Mbappe (pięć).

Mecz finałowy Argentyna - Francja w niedzielę o godzinie 16:00.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.