Francuzi nie mają litości. Kpią z Marokańczyków. "Polecamy ulice w Paryżu"

Francuski portal sofoot.com kolejny raz surowo ocenił rywali reprezentacji Francji na mistrzostwach świata w Katarze. Tym razem oberwało się Marokańczykom po przegranym 0:2 półfinałowym meczu z kadrą Didiera Deschampsa. - En-Nesyri z "trójką"? Ta ocena jest podobna do liczby jego kontaktów z piłką w trakcie meczu - czytamy w argumentacji.

Francja awansowała do finału mistrzostw świata w Katarze po wygranej 2:0 nad Marokiem, gdzie gole strzelali Theo Hernandez i Randal Kolo Muani. Tym samym ma szansę na drugi tytuł mistrza świata z rzędu. Jednocześnie Didier Deschamps trafił do elitarnego grona, ponieważ, jak wylicza "Opta", został czwartym trenerem, który doprowadził swój kraju do finału mundialu drugi raz z rzędu. Wcześniej dokonał tego Vittorio Pozzo z Włochami (1934, 1938), Carlos Bilardo z Argentyną (1986, 1990) i Franz Beckenbauer z Niemcami (1986, 1990).

Zobacz wideo Jak dziennikarze odbierają swoje bilety w Katarze? Wszystko jest zautomatyzowane

Francuzi wyśmiali grę reprezentantów Maroka. "Ziyech? Jak chce podryblować, polecamy ulice w Paryżu"

Francuski portal sofoot.com surowo ocenił reprezentantów Maroka po półfinałowym meczu z Francją. W zasadzie oberwali wszyscy piłkarze, poza Sofyanem Amrabatem z Fiorentiny i Azzedine'em Ounahim z Angers. Jak opisano występ np. Hakima Ziyecha? "Problem z byciem uzdolnionym technicznie jest taki, że czasem dryblujesz nawet wtedy, gdy nie ma rywala do przedryblowania. Wynik jest taki, że Ziyech obejrzy finał w telewizji. A jak chce szukać miejsca na drybling, to polecamy ulice w Paryżu" - czytamy.

Jedną z najniższych ocen otrzymał Youssef En-Nesyri. Sofoot.com przyznał mu "trójkę" w skali 1-10. "Ta ocena jest podobna do liczby jego kontaktów z piłką w trakcie meczu" - pisze sofoot.com w argumentacji. Ciekawie Francuzi opisali też występ Sofiane Boufala oraz jego zmiennika, Zakarii Aboukhlala. "Boufalinho nie musiał mazać się oliwą, by prześlizgnąć się przez palce obrońców. Wpływ Aboukhlala na grę można było wykryć tylko w świetle ultrafioletowym" - piszą Francuzi.

Oberwało się także Nayefowi Aguerdowi, który był awizowany do gry w podstawowym składzie Maroka, ale doznał urazu na rozgrzewce. "Nayef, gdzie jesteś? Na pewno nie tutaj. Mizerny Nayef" - napisał sofoot.com.

To nie jest jedyny przypadek, gdy sofoot.com kpi z występów rywali Francuzów na mistrzostwach świata w Katarze. Podobnie było po meczu z Polską (3:1), gdzie w zasadzie oszczędzono tylko Piotra Zielińskiego i Bartosza Bereszyńskiego, a Robertowi Lewandowskiemu przyznano pseudonim "Penaldski".

Reprezentacja Maroka zagra z Chorwacją w meczu o trzecie miejsce, który odbędzie się w sobotę 17 grudnia o godz. 16:00. Dzień później o tej samej porze Francja będzie walczyć z Argentyną o złote medale mistrzostw świata. Relacje tekstowe z obu decydujących meczów w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Agora SA