Argentyna pierwszym finalistą mistrzostw świata w Katarze. Leo Messi i jego koledzy okazali się lepsi od Chorwatów w półfinale. Mecz zakończył się wynikiem 3:0, a bramki zdobyli Messi oraz - dwie - Julian Alvarez.
Gdy sędzia Daniele Orsato zagwizdał po raz ostatni, Argentyńczycy zaczęli świętowanie. Wśród nich znalazł się jednak jeden zawodnik, który miał inny priorytet - pocieszenie przyjaciela z drużyny przeciwnej. Tym zawodnikiem był Angel Di Maria, który momentalnie ruszył w kierunku ławki rezerwowych Chorwatów, gdzie znajdował się gwiazdor drużyny rywali Luka Modrić.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Obaj znają się doskonale ze wspólnej gry w Realu Madryt w latach 2012-2014. I choć Di Maria już od dawna nie gra w stolicy Hiszpanii, to przyjaźń między piłkarzami się utrzymała. Widać to było właśnie we wtorkowy wieczór w Lusail. Argentyńczyk podszedł do Modricia, ucałował go i serdecznie go wyściskał. Całą sytuację zarejestrowały stadionowe kamery.
"Piękna scena. Angel Di Maria zanim pobiegł cieszyć się z kolegami z awansu do finału, ruszył w kierunku ławki Chorwatów i wyściskał Lukę Modricia" - skomentował ten niezwykły moment wysłannik Sport.pl na mundial w Katarze Dominik Wardzichowski.
Modriciowi na pocieszenie pozostaje walka o brązowy medal mistrzostw świata. Mecz o trzecie miejsce odbędzie się w sobotę 17 grudnia. Dzień później rozegrany zostanie wielki finał, w którym Argentyńczycy zmierzą się z Francją lub Marokiem. Półfinał pomiędzy tymi drużynami odbędzie się w środę o godz. 20 czasu polskiego.