Znakomite wieści ws. Szymona Marciniaka. Blisko, coraz bliżej

Polski sędzia Szymon Marciniak jest według "The Telegraph" europejskim faworytem do poprowadzenia niedzielnego finału mistrzostw świata! Zdaniem brytyjskich dziennikarzy głównymi rywalami Polaka o to wyróżnienie są Amerykanin Ismail Elfath i Meksykanin Cesar Ramos.

Już tylko cztery spotkania pozostały do końca mistrzostw świata w Katarze. We wtorek i środę zostaną rozegrane półfinały, w sobotę mecz o trzecie miejsce, a w niedzielę wielki finał, w trakcie którego poznamy najlepszy piłkarski zespół na świecie. W gronie kandydatów do tego miana pozostały już tylko cztery reprezentacje - Francja, Argentyna, Chorwacja i Maroko.

Zobacz wideo Tak wygląda katarski sklep z sokołami. Przywiązane, łapane do siatek. Rozrywka bogaczy

"The Telegraph": Szymon Marciniak europejskim faworytem do finału MŚ

Wciąż niewiadomą pozostaje też to, kto będzie sędzią meczu finałowego, który odbędzie się w niedzielę 18 grudnia o godzinie 16:00 czasu polskiego na Lusail Stadium. Zdaniem "The Telegraph" jednym z głównych faworytów do tej roli jest polski sędzia Szymon Marciniak!

Według brytyjskich dziennikarzy Marciniak oraz Włoch Daniele Orsato byli na szczycie rankingu szefa sędziów Pierluigiego Colliny, jeśli chodzi o europejskich arbitrów. Tyle że Orsato już został ogłoszony jako rozjemca pierwszego z półfinałów, w którym Argentyna zagra we wtorek z Chorwacją. To oznacza, że finału już na pewno nie dostanie.

Zdaniem "The Telegraph" pozostali europejscy arbitrzy są daleko w tyle za Polakiem i Włochem. Najgroźniejszymi rywalami Marciniaka do roli sędziego finału MŚ, największego wyróżnienia dla arbitrów piłkarskich, są wobec tego Meksykanin Cesar Ramos i Amerykanin Ismail Elfath.

Wiele w tej sprawie może się wyjaśnić już w poniedziałek, gdy wieczorem FIFA ogłosi sędziego drugiego półfinału, w którym Maroko zagra z Francją. Na poprowadzenie tego meczu szans nie ma Elfath, z pochodzenia Marokańczyk, który do Stanów Zjednoczonych wyemigrował w wieku 18 lat. To oczywiście jest równoznacznie z faktem, że amerykański sędzia nie poprowadzi także finału / meczu o trzecie miejsce, w którym będzie miało zagrać Maroko.

Szymon Marciniak, który ostatnie Euro 2020 opuścił ze względu na problemy zdrowotne, w ostatnim czasie znajduje się w bardzo wysokiej formie. Potwierdza to też na mistrzostwach świata, bardzo dobrze prowadząc mecze Francji z Danią (2:1) i Argentyny z Australią (2:1). W jego zespole znajdują się asystenci Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz (syn Michała, byłego prezesa PZPN i sędziego-asystenta w finale MŚ 1990), a także odpowiadający za VAR Tomasz Kwiatkowski.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.