Legendarny Figo grzmi po odpadnięciu Portugalii z mundialu. Wskazał winnego

- Za tę porażkę odpowiada selekcjoner i jego sztab - grzmiał po meczu z Marokiem Luis Figo. Były wybitny piłkarz ma żal do selekcjonera, że ten odstawił na ławkę Cristiano Ronaldo. Coraz więcej czarnych chmur krąży nad głową Fernando Santosa.

Reprezentacja Portugalii zaliczyła udany początek na mistrzostwach świata w Katarze, już po dwóch meczach grupowych miała pewne miejsce w fazie pucharowej. Jej notowania jeszcze wzrosły, gdy w 1/8 finału rozbiła 6:1 Szwajcarię. W ćwierćfinale rywalizowała z niżej notowanym Marokiem i dosyć niespodziewanie przegrała 0:1 po bramce Youssefa En-Nesyriego.

Zobacz wideo Messi w ekstazie, Ronaldo we łzach. Znamy półfinalistów mundialu

Luis Figo uderza w Fernando Santosa. Poszło o Cristiano Ronaldo

Legendarny Figo wypowiedział się o sytuacji w kadrze Portugalii. Były piłkarz skrytykował jedną z decyzji Fernando Santosa. Jego zdaniem selekcjoner popełnił błąd przy ustalaniu składu.

- Nie możesz wygrać mundialu z Cristiano Ronaldo na ławce. Wygrać ze Szwajcarią? Świetnie! Ale czy możesz to robić w każdym meczu? Nie. Pozostawienie CR7 na ławce było błędem, za tę porażkę odpowiada selekcjoner i jego sztab - oznajmił po spotkaniu z Marokiem Portugalczyk.

Cristiano Ronaldo zaczął na ławce spotkanie ze Szwajcarią, a pod jego nieobecność świetnie zaprezentował się jego zastępca Goncalo Ramos, który strzelił hattricka. Wobec tego Santos ponownie postawił na 21-latka z Benfiki. Mecz z Marokiem jednak nie układał mu się tak dobrze, więc były gracz Realu Madryt i Manchesteru United pojawił się na murawie w 51 minucie.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Patrząc na możliwości portugalskiej kadry, ćwierćfinał mundial może zostać uznany za rozczarowanie, a w konsekwencji Santos pożegnać się z posadą. Potwierdzają to doniesienia dziennikarza Fabrizio Romano. - Spodziewane jest, że w ciągu kilku najbliższych dni zostanie zwolniony - napisał na Twitterze.

Santos prowadzi reprezentację Portugalii od września 2014 roku. W 2016 r. zdobył z nią mistrzostwo Europy, a trzy lata później triumfował w premierowej edycji Ligi Narodów. Zajął z nią też trzecie miejsce na Pucharze Konfederacji w 2017 r.

W celu sprawdzenia nastrojów po ćwierćfinałowej porażce portugalski portal "A Bola" zamieścił na swojej stronie ankietę, w której kibice mogli wybrać winnego porażki z Marokiem. Choć możliwości odpowiedzi było wiele, ponad 50% fanów futbolu z półwyspu Iberyjskiego wybrało selekcjonera Fernando Santosa.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.