Leo Messi był bohaterem reprezentacji Argentyny w wygranym po rzutach karnych meczu ćwierćfinałowym mundialu w Katarze. W podstawowym czasie gry Messi strzelił gola z rzutu karnego i zaliczył asystę przy trafieniu Nahuela Moliny.
Niewiele jednak zabrakło, a Argentyńczyk w ogóle tego meczu nie dokończył. Najpierw w środku boiska z premedytacją zagrał ręką, ale sędzia Antonio Mateu Lahoz nie ukarał go żółtą kartką. Choć za takie samo przewinienie Christian Romero, stoper Argentyny, otrzymał żółty kartonik.
"Messiego nie powinno już na boisku. Powinien dostać drugą żółtą kartkę, a potem czerwoną" – napisał Piers Morgan na Twitterze.
Messi po meczu skrytykował pracę arbitra. - FIFA powinna coś z tym zrobić. Nie można wyznaczać sędziego, który nie jest w stanie sprostać zadaniu - powiedział Leo Messi o Hiszpanie Mateu Lahozie.
Argentyna w półfinale mistrzostw świata zmierzy się z Chorwacją. Mecze rozpocznie się we wtorek 13 grudnia o g. 20. W drugim półfinale największa sensacja turnieju - Maroko zmierzy się z Francją. Początek meczu o 20.
Relacja na żywo z obu spotkań na żywo na Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.