Reprezentacja Portugalii nie przełamała fatalnej serii w mistrzostwach świata. Po raz czwarty z rzędu nie awansowała do półfinału. Na mundiale w Katarze w ćwierćfinale sensacyjnie przegrała z największą rewelacją turnieju - drużyną Maroka 0:1.
Pepe grzmi po meczu. "To niedopuszczalne"
Po końcowym gwizdku wściekły był Pepe, stoper Portugalii. Bardzo skrytykował postawę argentyńskiego sędziego, Facundo Tello.
- Straciliśmy bramkę, której się nie spodziewaliśmy, ale muszę powiedzieć coś, co jest silniejsze ode mnie i muszę to powiedzieć. To niedopuszczalne, aby argentyński sędzia prowadził nasze mecze. Po tym, co wydarzyło się w piątek, kiedy Messi mówił o sędziach, cała Argentyna mówiła, a dziś sędziuje nam pięciu Argentyńczyków! Argentyna będzie mistrzem. Po tym, co widziałem dzisiaj, mogą jej przyznać już tytuł. Mieliśmy poczucie arogancji zespołu sędziowskiego. Nie mówię, że przyszli tutaj uwarunkowani, ale... Było np. tylko osiem minut doliczonych, a przerw było zdecydowanie więcej. Ich bramkarz cały czas przedłużał grę - powiedział Pepe.
Nie ukrywał też rozczarowania odpadnięcia już w ćwierćfinale turnieju.
- Jestem dumny z moich kolegów. Zrobiliśmy wiele, by pokonać Maroko. Jedyną drużyną, która grała w piłkę nożną w meczu, byliśmy my. Rywale tylko wykopywali piłkę do przodu. Jesteśmy smutni i źli. Mieliśmy jakość, aby wygrać mistrzostwo świata. Nie pozwolono nam jednak grać w drugiej połowie - dodał Pepe.
Maroko w półfinale zmierzy się ze zwycięzcą meczu Anglia - Francja. Początek tego meczu w sobotę o godz. 20. Relacja na żywo na Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE. W pierwszym półfinale Argentyna zmierzy się z Chorwacją.
![Tak Vinicius zareagował po klęsce. Załamany powtarzał tylko jedno pytanie [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/39/e4/1b/z29247289II,Vinicius-Junior.jpg)
