Afera mundialowa. "Piłkarze zapłacili za powołania do Kataru"

W kadrze Kamerunu oraz Ghany pojawili się piłkarze, którzy... zapłacili za powołanie na mundial - poinformował Romain Molina, francuski dziennikarz śledczy.

Romain Molina to niezależny dziennikarz tropiący sportowe przestępstwa, afery i wyciągający brudy. Za jego sprawą od kilku lat jakieś kajdanki zwykle lądują na czyichś rękach. Nietykalni od lat ludzie przestają żyć w spokoju, innym załamują się kariery, kolejni tracą miliony dolarów. On sam ma z tego głównie satysfakcję, sporo podziękowań, ale też groźby śmierci. Teraz odsłania kulisy kolejnej afery. 

Zobacz wideo Dziennikarze z Maroka oszaleli ze szczęścia po wygranej nad Hiszpanią

Afrykański skandal

Polski futbol żyje aferą dotyczącą premii dla piłkarzy, z której wycofał się premier Morawiecki, a afrykański futbol ma własny skandal. Romain Molina twierdzi, że w kadrze Kamerunu znalazło się dwóch piłkarzy, którzy zapłacili za swoje... powołanie. W kadrze Ghany też ma być taki przypadek, ale tylko jeden.

24-letni Gerom Ngo Mbekeli i dwa lata młodszy Sueba Mara - to zawodnicy, którzy zdaniem mediów mogą być w to zamieszani. Przed mundialem obaj mieli w kadrze Kamerunu tylko po trzy występy. Maru w Katarze nie zagrał, a Mbekeli wszedł w 86. minucie meczu z Brazylią i asystował przy zwycięskiej bramce (1:0).

A fani z Ghany uważają, że wykupić bilet na mundial mógł piłkarz Chelsea, Baba Rahman, Na razie nie ma jednak dowodów na to, że doszło do płacenia za powołanie.

To nie jedyny kameruński skandal

Samuel Eto'o, jeden z najlepszych napastników w historii, dziś jest prezydentem kameruńskiej federacji. Problem w tym, że na razie częściej się go krytykuje, niż chwali. W Katarze Kameruńczyk przekroczył jednak wszystkie granice. 

Eto'o był na trybunach stadionu 974, gdzie oglądał mecz Brazylii z Koreą Południową (4:1). Po spotkaniu wdał się w kłótnie z algierskim youtuberem "sadouni SM", który go nagrywał kamerą. Chwilę później youtuber leżał na ziemi, po tym, jak Kameruńczyk go kopnął w twarz, lub klatkę piersiową.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.