Reprezentacja Chorwacji w regulaminowym czasie gry zremisowała z Japonią 1:1, ale okazała się lepsza w serii rzutów karnych i zameldowała się w ćwierćfinale mistrzostw świata w Katarze. Czołową postacią w sukcesie Chorwatów był Marcelo Brozović, który spędził na boisku 120 minut i pewnie wykorzystał szansę w serii rzutów karnych. Ponadto pomocnik pobił rekord, który sam ustanowił w 2018 roku.
Podczas półfinału mistrzostw świata w 2018 roku Chorwacja mierzyła się z Anglią i 2:1 po golu Mario Mandzukicia w 109. minucie. Całe spotkanie na boisku spędził wtedy Marcelo Brozović, który przebiegł 16 kilometrów i 330 metrów, czym ustanowił rekord mundialu w przebiegniętej odległości w jednym meczu.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
W poniedziałkowym meczu 1/8 finału mundialu w Katarze do rozstrzygnięcia spotkania potrzebna była dogrywka, a później seria rzutów karnych. Marcelo Brozović na boisku znajdował się od pierwszej minuty i był jednym z najważniejszych elementów zespołu Zlatko Dalicia. Trener w trakcie meczu zmieniał środkowych pomocników: Lukę Modricia i Mateo Kovacicia, ale Brozović wydawał się nie tracić sił z kolejnymi minutami. Po meczu okazało się, że pomocnik Interu przebiegł 16 kilometrów i 700 metrów, czym pobił swój rekord w dystansie pokonanym podczas jednego meczu mistrzostw świata.
Rekordzistą wszech czasów w przebiegniętej podczas meczu piłkarskiego odległości pozostaje Bułgar Swetosław Djakow, który w meczu Ligi Mistrzów w sezonie 14/15 przebiegł 16 kilometrów i 837 metrów w 97 minut gry. Jego Łudogorec Razgrad wygrał wtedy 1:0 z FC Basel.
Reprezentacja Chorwacji w 1/4 finału zmierzy się reprezentacją Brazylii, która pokonała Koreę Południową (4:1). Spotkanie zaplanowano na piątek 9 grudnia o godzinie 20:00 na Education City Stadium w Ar-Rajjan.