Reprezentacja Polski zakończyła zmagania w Katarze. Nasi piłkarze przeszli przez fazę grupową remisując 0:0 z Meksykiem, wygrywając 2:0 z Arabią Saudyjską, a na koniec przegrywając 0:2 z Argentyną. Do fazy pucharowej zakwalifikowali się z 2. miejsca w grupie. I trafili na bardzo trudnego rywala, bo obrońcę tytułu sprzed czterech lat. W niedzielę odbyło się spotkanie Polska - Francja w 1/8 finału. Piłkarze Czesława Michniewicza przegrali 1:3.
Awans do fazy pucharowej mundialu to wyczyn historyczny dla polskiej kadry. Czekała na to od 1986 roku. Wiąże się to również z nagrodami finansowymi. Za sam udział w turnieju finałowym PZPN otrzyma od FIFA 9 milionów dolarów. Kolejne cztery miliony za fazę pucharową. Razem daje to kwotę około 58 milionów złotych. Według medialnych doniesień kolejne 30 mln zł ma sztabowi i piłkarzom przekazać polski rząd. To premia za dobre wyniki, o czym pisaliśmy TUTAJ>>>.
Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Część tej sumy trafi z pewnością do Czesława MIchniewicza, który prowadził kadrę w Katarze. Będzie to dodatek do jego pensji, która jak się okazuje, jest jedną z najniższych wśród trenerów na mundialu. Jak podaje Total Sportal, nasz selekcjoner otrzyma 500 tys. funtów za kontrakt do końca 2022 roku. W przeliczeniu do złotówki daje to ponad 2,7 mln złotych.
Michniewicz znajduje się w dolnej części zestawienia pod względem zarobków selekcjonerów, którzy poprowadzili drużyny narodowe na mistrzostwach świata w Katarze. Portal sklasyfikował go na 26. miejscu. W mundialu wystartowały 32 drużyny. Mniej od Michniewicza zarabiają:
Zdecydowana większość selekcjonerów może więc liczyć na wyższe zarobki od Michniewicza, a wśród nich znajdują się m.in. Rob Page z Walii (1,2 mln funtów), Herve Renard z Arabii Saudyjskiej (2 mln funtów) czy Felix Sanchez z Kataru (2,5 mln funtów). Żadna z tych drużyn nie awansowała do 1/8 finału mistrzostw świata.
Najwięcej ze wszystkich szkoleniowców zarabia Hansi Flick, bo aż 5 mln funtów na kontrakcie do 2024 roku. Jednakże reprezentacja Niemiec całkowicie zawiodła na mundialu w Katarze. Zaczęła turniej od porażki 1:2 z Japonią, następnie zremisowała 1:1 z Hiszpanią i wygrała 4:2 z Kostaryką. Drugie miejsce w klasyfikacji najlepiej zarabiających selekcjonerów na MŚ jest Tite z Brazylii (4 mn), a za nim Didier Deschamps z Francji (3,5 mln). Poniżej przedstawiamy TOP 10 zarabiających selekcjonerów: