Sobotni mecz Argentyny z Australią jest wyjątkowy dla Leo Messiego, który rozgrywa swój 1000. mecz w karierze. 35-latek zdobył pierwszego w karierze gola w fazie pucharowej mistrzostw świata i przybliżył swoją reprezentację do ćwierćfinału.
Leo Messi z golem. Przełomowym. I to w tysięcznym meczu w karierze
Początek meczu nie układał się po myśli Argentyny. Rywale z Australii skutecznie się bronili i nie dopuszczali piłkarzy Lionela Scaloniego we własne pole karne. Do czasu. Była 35. minuta spotkania, kiedy Leo Messi wyprowadził Argentynę na prowadzenie po świetnej akcji.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Wszystko zaczęło się od rzutu wolnego egzekwowanego przez kapitana reprezentacji Argentyny. Po nieudanym dośrodkowaniu piłka wróciła po chwili pod nogi Messiego, który odegrał do jednego z kolegów. Później piłka trafiła do Nicolasa Otamendiego, a ten szybko wypatrzył Messiego. Napastnik PSG znalazł sobie trochę miejsca i uderzył lewą nogą w kierunku bramki. Australijski golkiper nie miał szans przy tym strzale i Argentyna wyszła na prowadzenie 1:0. W dodatku na takiego gola czekał całą swoją karierę: po raz pierwszy trafił w fazie pucharowej mistrzostw świata.
Trzeba przyznać, że w tej akcji Messi błysnął geniuszem. Nie miał łatwej sytuacji do oddania strzału, a co dopiero do zdobycia bramki. Współczynnik xG wynosił przy tym strzale zaledwie 0,07.
Leo Messi rozgrywa 1000. spotkanie w zawodowej karierze. Swój debiut zanotował 16 października 2004 roku w wieku 17 lat w spotkaniu FC Barcelony z Espanyolem. W dotychczasowej karierze zdobył łącznie 789 bramek i zanotował 348 asyst.
![Gigantyczna sensacja w Stuttgarcie! Gauff wyeliminowana [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/9c/79/1d/z30904732II.jpg)
