Szymon Marciniak ma za sobą już debiut na trwających mistrzostwach świata w Katarze. Polak poprowadził hitowe starcie grupy D pomiędzy Danią a Francją (1:2). Po meczu zebrał dobre recenzje. - Autorytet Marciniaka nie podlega wątpliwości. To bardzo dobrze zbudowany gość, z którym nie chcesz zadzierać. Budzi szacunek. Naprawdę dobrze ogląda się mecze sędziowane przez niego - stwierdził ekspert TV2, Jakob Lage.
Dobre sędziowanie w meczu Francji z Danią zaowocowało tym, że Polak dostanie kolejną szansę. FIFA oficjalnie poinformowała, że arbiter poprowadzi spotkanie 1/8 finału pomiędzy Australią a Argentyną, które odbędzie się 3 grudnia. Marciniakowi pomagać będą również Paweł Sokolnicki oraz Tomasz Listkiewicz.
Jak zostało już wspomniane, Marciniak został pochwalony za poprowadzenie meczu Francji z Danią, ale w tym spotkaniu nie zabrakło kontrowersji. W 20. minucie Andreas Christensen sfaulował uciekającego Kyliana Mbappe. Marciniak pokazał Duńczykowi tylko żółtą kartkę i zdaniem byłego sędziego Rafała Rostkowskiego podjął słuszną decyzję.
- Faktycznie jest to sytuacja na styku. Było bardzo blisko do czerwonej kartki, ale żółta kartka jest karą jak najbardziej prawidłową, ponieważ dwóch obrońców reprezentacji Danii było bardzo blisko Francuza - wyznał w rozmowie ze Sport.pl