Wyrzucony z kadry Andre Onana wydał oświadczenie: "Nie było woli po drugiej stronie"

- Chcę wyrazić swoje przywiązanie do kraju i kadry Kamerunu. Wczoraj nie zostałem dopuszczony do gry na boisku, aby pomóc kadrze osiągnąć cele. Niektóre momenty są trudne do oswojenia. Reprezentowanie Kamerunu to przywilej. Reprezentacja jest najważniejsza - napisał Andre Onana w mediach społecznościowych, odnosząc się do odsunięcia od kadry z powodów dyscyplinarnych.

Agencja prasowa AFP poinformowała 28 listopada, że Andre Onana został odsunięty od reprezentacji Kamerunu ze względów dyscyplinarnych. Fabrizio Romano poinformował, że był to efekt spięcia pomiędzy bramkarzem a Rigobertem Songiem. Trener Kamerunu chciał, by Onana zmienił styl gry i grał jak "tradycyjny bramkarz". - Wolę chronić grupę niż jednostkę. Każdy musi respektować zasady obowiązujące w drużynie. Jesteśmy w trakcie ważnego turnieju. I wiem, co muszę zrobić: upewnić się, że drużyna jest ponad indywidualnościami - mówił Song w rozmowie z dziennikarzami.

Zobacz wideo Michniewicz i jego sztab wybrali się "na miasto". To wiele obrazuje

Andre Onana reaguje na odsunięcie z reprezentacji Kamerunu. "Kadra jest najważniejsza"

Andre Onana wspierał kadrę Kamerunu w trakcie meczu drugiej kolejki mistrzostw świata przeciwko Serbii (3:3). Dzień później wydał oficjalne oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym odniósł się do całej sprawy. "Chcę wyrazić swoje przywiązanie do kraju i kadry Kamerunu. Wczoraj nie zostałem dopuszczony do gry na boisku, aby pomóc kadrze osiągnąć cele. Włożyłem cały wysiłek i energię w to, by znaleźć rozwiązanie w sytuacji, której często doświadczamy jako piłkarze, ale nie było woli po drugiej stronie" - rozpoczął Onana.

"Niektóre momenty są trudne do oswojenia. Szanuję i wspieram decyzje ludzi, którzy są odpowiedzialni za to, by nasz kraj i zespół dążył do sukcesów. Całą siłę przekazuję kolegom z drużyny, bo pokazaliśmy, że możemy zajść daleko na mundialu. Te wartości, które promuję jako piłkarz i jako osoba, identyfikują mnie i je rodzina przekazywała mi od dziecka. Reprezentowanie Kamerunu to przywilej. Reprezentacja jest najważniejsza, na zawsze na pierwszym miejscu" - dodał bramkarz Interu Mediolan.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Reprezentacja Kamerunu zdobyła jeden punkt w dwóch meczach grupy G mistrzostw świata w Katarze i ma niewielkie szanse na awans do fazy pucharowej. Podstawowym warunkiem jest pokonanie Brazylii w ostatniej kolejce. Kameruńczycy muszą też liczyć, że Szwajcaria nie okaże się lepsza od Serbii. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowych z kolejnych meczów katarskiego mundialu w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.