Hiszpański piłkarz przestrzega rodaków. "Oni są jak Real Madryt"

Mecz Niemców z Hiszpanami to zdecydowanie jeden z hitów fazy grupowej katarskiego mundialu. Obie drużyny doskonale zna grający przez lata w Bayernie Monachium Javi Martinez, który przestrzega swoich rodaków przed lekceważeniem rywala.

Po porażce z Japonią reprezentacja Niemiec znalazła się w bardzo trudnej sytuacji w grupie E. Przysługę piłkarzom Hansiego Flicka wyświadczyli jednak piłkarze Kostaryki, którzy w niedzielne przedpołudnie wygrali z Japończykami 1:0. Teraz przyszedł czas na pojedynek Niemców z Hiszpanią, który nasi zachodni sąsiedzi praktycznie muszą wygrać.

Zobacz wideo Polska - Arabia Saudyjska. Oceniamy Polaków po meczu!

Nie lekceważyć rywala

Przed Niemcami bardzo trudne zadanie. Hiszpanie wydają się doskonale przygotowani do mistrzostw, co pokazał mecz z Kostaryką wygrany 7:0. Javi Martinez, w rozmowie z MagentaTV zastrzega jednak, że jakiekolwiek lekceważenie niemieckiego zespołu może się źle skończyć, gdyż jest to niezwykle groźna drużyna.

W grze hiszpańskiej kadry nie znalazłem ani jednego słabego punktu, ale musimy pamiętać, że Niemcy mają bardzo dużo jakości i są niezwykle groźni. W meczu na pewno będzie dużo walki o kontrolowanie posiadania, co będzie kluczem dla obu zespołów. Niemcy są jak Real Madryt w Lidze Mistrzów, zawsze są na wielkich turniejach i mierzą wysoko. Dla mnie wciąż są faworytem.

- powiedział Martinez.

Analiza z wewnątrz

Hiszpański piłkarz, mogący grać zarówno na środku obrony, jak i jak defensywny pomocnik, wykorzystał też swoje doświadczenie i zaznaczył, na co Hiszpanie powinni zwrócić uwagę. Wskazał też słabości niemieckiej drużyny, które można wykorzystać.

Joshua Kimmich to zdecydowanie jedna z najlepszych "szóstek" na świecie. Jeśli gra na prawej obronie, Niemcy dużo tracą w środku pola. Zdziwił mnie też brak Goretzki w wyjściowym składzie. Kiedy Ci dwaj grają obok siebie, zarówno drużyna Bayernu, jak i reprezentacja zyskują bardzo dużo. Problemem jest też pozycja napastnika. Thomas Muller nie jest typowym wysuniętym, podobnie jak Kai Havertz. To znakomity piłkarz, ale nie jest Gomezem, Klose czy Pizzaro. Nie potrafi zagrać tyłem do bramki, przytrzymać piłki czy cały czas gnębić środkowych obrońców dobrym ustawieniem.

- dodał Martinez.

W przypadku porażki z Hiszpanią Niemcy staną pod ścianą. Ich ewentualne zwycięstwo w trzecim meczu przeciwko Kostaryce może nie dać awansu do fazy pucharowej. Japonii starczy bowiem remis z Hiszpanią, a przy zwycięstwie podopiecznych Luisa Enrique, kluczowy będzie bilans bramek, a może i tabela fair play.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.