Piłkarska Brazylia zamarła, widząc schodzącego z murawy Neymara. Zawodnik utykał, a krótko po całym zajściu w sieci pojawiły się zdjęcia jego kostki. Ta była ewidentnie opuchnięta, co nie zwiastowało najlepiej w kontekście dalszej gry piłkarza na mistrzostwach świata w Katarze. Wstępne diagnozy nie są jednak aż tak pesymistyczne, choć wszystko rozstrzygną dzisiejsze badania.
Brazylia wygrała z Serbią 2:0 w swoim pierwszym meczu na mistrzostwach świata w Katarze. Canarinhos pokazali kawał dobrej piłki, choć nie obyło się bez kosztownych strat. Serbowie nogi nie odstawiali, o czym przekonali się niektórzy Brazylijczycy. Neymar coś o tym wie. Sfaulowano go aż 9 razy - najwięcej ze wszystkich zawodników w pierwszej serii spotkań mundialu.
Wygrana z Serbią, okupiona stratą Neymara na cały turniej, mogłaby się okazać pyrrusowym zwycięstwem. Brazylijczycy wierzą w swoje siły w Katarze, ale to właśnie gwiazdor Paris Saint-Germain miał być ich liderem. Obrazki spuchniętej kostki zawodnika nie zwiastowały zbyt dobrze, lecz badania przeprowadzone dzisiaj po południe przyniosły zaskakująco pozytywne informacje.
Więcej treści sportowych na Gazeta.pl.
Wstępne diagnozy sugerują, że Neymar może wrócić do gry na fazę 1/8 finałów mistrzostw. Takie doniesienia potwierdziła Brazylijska Federacja Piłkarska. Poza piłkarzem PSG skontrolowany zostanie również Danilo, który zgłosił pewne dolegliwości po meczu z Serbią.
Kolejne spotkanie fazy grupowej Brazylia rozegra ze Szwajacarią. Mecz odbędzie się 28 listopada o godzinie 17:00. Najnowsze doniesienia sugerują, że Neymar nie ma szans na dojście do siebie do tego czasu. Pod znakiem zapytania stoi za to występ Danilo.