Kostaryka wyrównała własny rekord wstydu na MŚ. Szokująca statystyka

Nie tylko wynik, ale też statystyki są powodem do wstydu dla Kostaryki po porażce 0:7 z Hiszpanią. Dopiero drugi raz od 1966 r. zdarzyło się, by zespół nie oddał strzału w meczu mistrzostw świata. Pierwszy raz również należał do Kostaryki.

Aż 0:7 Kostaryka przegrała z Hiszpanią w pierwszym meczu mistrzostw świata w Katarze. Drużyna Luisa Fernando Suareza już do przerwy przegrywała 0:3 po golach Daniego Olmo, Marco Asensio oraz Ferrana Torresa.

Zobacz wideo

W drugiej połowie kolejne bramki dołożyli Torres, Gavi, Carlos Soler oraz Alvaro Morata. Dla Kostaryki bardzo bolesny był nie tylko wynik, ale też statystyki meczu. Drużyna Suareza miała zaledwie 18 proc. posiadania piłki, a Keylor Navas wpuścił wszystkie siedem celnych strzałów na bramkę.

Historyczny, kompromitujący wyczyn Kostaryki

Słabiutka postawa Kostaryki sprawiła, że w hiszpańskiej bramce wynudził się Unai Simon. Drużyna z Ameryki Centralnej nie oddała żadnego strzału na jego bramkę! A to dopiero drugi taki przypadek na mistrzostwach świata od 1966 r.

Pierwszy miał miejsce w 1990 r. na mistrzostwach świata we Włoszech. Co ciekawe, dotyczył on... reprezentacji Kostaryki. Stało się to w meczu drugiej kolejki fazy grupowej z Brazylią. Tamto spotkanie Kostaryka przegrała jednak 0:1.

Tamten mundial był bardzo udany dla tego zespołu. Poza porażką z Brazylią Kostaryka wygrała ze Szkocją (1:0) i Szwecją (2:1), awansując do 1/8 finału. W niej za mocna była już Czechosłowacja, z którą Kostaryka przegrała 1:4.

Po kompromitującej porażce z Hiszpanią bardzo mało prawdopodobne wydaje się, by drużyna Suareza powtórzyła wynik tamtego zespołu. W niedzielę Kostaryka zagra z Japonią, która w środę sprawiła sensację, ogrywając Niemców (2:1). 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.