Hiszpanie ujawiają: Messi promuje kraj, który łamie prawa człowieka

W maju Leo Messi podpisał kontrakt na promowanie Arabii Saudyjskiej, a w listopadzie przegrał z nimi w pierszym meczu mistrzostw świata. Hiszpański "AS" przyjrzał się Argentyńczykowi i jego umowie z krajem, który jest oskarżany m.in. o łamanie praw człowieka.

We wtorek mieliśmy jedną z pierwszych i zarazem jedną z największych sensacji w historii mistrzostw świata. Leo Messi strzelił gola dla Argentyny, ale nie pomogło to jego reprezentacji w spotkaniu, który przegrała 1:2 z Arabią Saudyjską. Gwiazda PSG nie błyszczała specjalnie przeciwko Saudyjczykom, a teraz hiszpański "AS" napisał o szokujących powiązaniach Messiego z Arabią Saudyjską.

Zobacz wideo

Messi promuje kraj, który łamie prawa człowieka i tłumi działania na rzecz praw kobiet, czy osób LGBT

Nie można mieć wątpliwości co do zaangażowania Messiego we wtorkowym meczu, ale jego relacja z Arabią Saudyjska może budzić pytania i kontrowersje. "AS" informuje, że w maju Messi podpisał umowę z Arabią Saudyjską na promowanie tego kraju. Ma ona głównie na celu zwiększenie zainteresowania ofertą turystyczną, ale ważnym aspektem ma być fakt, że Saudyjczycy ubiegają się o organizację mistrzostw świata w 2030 roku. 

Hiszpanie wskazują, że umowa Argentyńczyka z Arabią Saudyjską jest kolejnym przykładem "sportswashingu", czyli wykorzystywania sportu do przykrycia różnych skandali i kontrowersji we własnym kraju. Taki argument pojawił się przy przyznaniu organizacji mundialu w Katarze, a i w reżimie Arabii Saudyjskiej, którą promować ma Messi, nie brakuje kontrowersji. Łamanie praw człowieka, niejasne okoliczności zabójstwa dziennikarza Washington Post, i urodzonego w Arabii Saudyjskiej, Dżamala Chaszukdżiego. Do tego dochodzi też kwestia tłumienia działań na rzecz praw kobiet, czy osób LGBT.

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

W tej sprawie możliwe, że z czasem pojawi się coraz więcej informacji, ale aktualnie Messi skupia się na podniesieniu się po porażce z Saudyjczykami. Okazję na to będą mieć w tę sobotę, 26 listopada, w meczu z Meksykiem. Tego samego dnia reprezentacja Polski zagra z ekipą z Półwyspu Arabskiego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.