Angielscy kibice znani są z niekonwencjonalnego zachowania na największych turniejach. Nie inaczej jest także w Katarze. Między innymi ze względu na zakazy, jakie władze kraju-organizatora wprowadziły 2 dni przed turniejem, fani wybierają się w niekonwencjonalne podróże, które kończą się różnie.
W sieci popularna stała się przygoda jednego z Brytyjczyków, który ciepłego wieczora miał ochotę napić się piwa. Poszukując odpowiedniego miejsca do zakupu złocistego trunku, fan reprezentacji Garetha Southgate'a, trafił do pałacu jednego z katarskich szejków. Nie jest to jednak koniec całej historii. Wizytując wspaniałą posiadłość, kibic zapoznał się też z małym lwiątkiem, którego szejk był właścicielem.
Choć przygoda angielskiego kibica wydaje się być niezwykła i nieszablonowa, młody fan futbolu nie złamał żadnych zakazów przedstawionych przez organizatora. Nieco gorzej sytuacja wygląda w innych głośnych przypadkach, które obiegły sieć. Mimo faktu, że stadiony są dokładnie monitorowane, a każdy ruch kibiców poza nimi bada policja, niektóre Panie zdecydowały się już paradować po Katarze topless. Co więcej, jedna z nich zrobiła to na trybunach podczas meczu otwarcia.
Czy możemy spodziewać się zatrzymań kibiców w trakcie mistrzostw? Nie jest to wykluczone. Dużo zależy jednak od kalkulacji władz Kataru, które w ten sposób mogą stracić wiele kapitału politycznego, jaki udało się uzyskać dzięki organizacji turnieju. Zobaczymy jednak co przyniesie przyszłość.