Reprezentacja Belgii, która przed czterema laty zajęła trzecie miejsce na MŚ, przebywa obecnie na zgrupowaniu, przygotowując się do zbliżającego się mundialu. W piątek drużyna prowadzona przez Roberto Martineza zmierzyła się w meczu towarzyskim z Egiptem. Wydawało się, że Belgowie nie będą mieli większych problemów z pokonaniem afrykańskiej ekipy. Stawiani są w gronie faworytów do wygrania mistrzostw świata, a ich rywale nie zdołali nawet awansować na ten turniej.
Egipt pokonuje Belgię
Spotkanie lepiej rozpoczęła Belgia i w pierwszych minutach miała świetną okazję do objęcia prowadzenia, ale Michy Batshuayi trafił w słupek z bliskiej odległości. Z czasem coraz lepiej radzili sobie Egipcjanie. Mahmud Hassan, znany lepiej jako "Trezeguet" dwukrotnie był bliski strzelenia gola, ale między słupkami dobrze interweniował Thibaut Courtois. W 33. minucie Egipt zdobył pierwszą bramkę w tym meczu. Mostafa Mohamed wykorzystał błąd belgijskiej obrony i bez problemu wpakował piłkę do siatki.
Tuż po rozpoczęciu drugiej części meczu Egipcjanie strzelili kolejnego gola. Tym razem na listę strzelców wpisał się "Trezeguet" po świetnym podaniu Mohameda Salaha. Sytuacja Belgów bardzo się skomplikowała. Mimo że częściej utrzymywali się przy piłce, nie byli w stanie zagrozić bramce rywali. W 76. minucie wreszcie przeprowadzili składną akcję, po której Lois Openda strzelił kontaktowego gola. Było to jedynie honorowe trafienie i ostatecznie Belgia sensacyjnie przegrała z Egiptem 1:2.
Belgia 1:2 Egipt
Strzelcy: Lois Openda 76'; Mostafa Mohamed 33', "Trezeguet" 46'
Ten wynik jest z pewnością wielkim rozczarowaniem dla kibiców Belgii. Tym bardziej, że Roberto Martinez wystawił w tym spotkaniu dość silny skład. Nie zabrakło w nim między innymi Kevina De Bruyne bądź Edena Hazarda. Jeśli Belgowie marzą o osiągnięciu dobrego wyniku na mistrzostwach świata, muszą w nadchodzącym meczach zaprezentować się dużo lepiej. Zmagania na mundialu rozpoczną 23 listopada od spotkania z Kanadą. Następnie zagrają jeszcze z Marokiem (27 listopada) oraz Chorwacją (1 grudnia).
