Tragikomedia. Zaprosił telewizję, by ta nagrała jego reakcję na powołanie na MŚ

Brak Jonathana Claussa w kadrze reprezentacji Francji na mistrzostwa świata w Katarze jest zdecydowanie największym zaskoczeniem. Obrońca Olympique Marsylia źle zareagował na decyzję Didiera Deschampsa, przez co reportaż telewizji "RMC Sport" na jego temat musiał zostać odwołany.

Didier Deschamps wybrał kadrę Francji złożoną z 25 zawodników, która będzie rywalizować na mistrzostwach świata w Katarze. Obrońcy tytułu z 2018 roku zagrają w fazie grupowej z Australią (22 listopada), Danią (26 listopada) oraz Tunezją (30 listopada). Z powodu kontuzji Didier Deschamps nie mógł skorzystać z N'Golo Kante czy Paula Pogby. Ale zdecydowanie największą niespodzianką był brak Jonathana Claussa, zawodnika Olympique Marsylia.

Zobacz wideo Spotkanie na szczycie w Rakowie. "Rywale aż kipieli"

Clauss źle przeżył brak powołania na mundial. A telewizja miała nagrać jego reakcję

Francuska telewizja RMC Sport informuje, że Jonathan Clauss bardzo źle przeżył brak powołania na mistrzostwa świata. Do dnia ogłoszenia listy wszystko wskazywało na to, że zawodnik znajdzie się na liście. Ostateczna decyzja Didiera Deschampsa była dla niego bardzo zaskakująca. Powstał nawet reportaż o Claussie, który miał zostać wyemitowany w dniu ogłoszenia kadry Francji na mundial. Ostatecznie został odwołany. Telewizja RMC Sport udała się nawet do domu piłkarza, by nagrać jego reakcję na powołanie.

RMC Sport dodaje, że rodzina Jonathana Claussa otacza go opieką i starają się mu przekazać, że brak powołania to efekt zmiany formacji, o której Didier Deschamps poinformował na konferencji prasowej. Reprezentacja Francji już nie będzie grać w ustawieniu 3-4-1-2, a 4-2-3-1. - Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jak Clauss jest sfrustrowany przez brak powołania. Głównym powodem takiej decyzji jest inne ustawienie - tłumaczył Deschamps.

W związku z brakiem powołania dla Jonathana Claussa selekcjoner kadry Francji zdecydował, że na pozycji prawego obrońcy będzie brał pod uwagę Benjamina Pavarda z Bayernu Monachium oraz Julesa Kounde z FC Barcelony. Warto zauważyć, że Clauss zagrał w sześciu z ośmiu dotychczasowych meczów reprezentacji Francji w 2022 roku.

"Deschamps wyczytał nazwisko Claussa, a ten zalał się łzami". Tak było w kwietniu 2022 roku

Clauss na dużą skalę zaistniał w mediach w kwietniu tego roku. Wówczas otrzymał powołanie do kadry, a historię zawodnika opisywali dziennikarze z całego świata. - Koledzy z Lens śpiewali, tańczyli i gratulowali powołania do reprezentacji Francji, czyli mistrzów świata. A on płakał ze szczęścia. Jonathan Clauss jeszcze niedawno pracował w sklepie mięsnym i roznosił ulotki. Dzisiaj jest najlepszym prawym obrońcą Ligue 1 i kadrowiczem. A jego życie zmieniło się o 180 stopni - tak wtedy pisał o Francuzie Kacper Sosnowski ze Sport.pl 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.