Piłkarz Legii jedzie na MŚ w Katarze. "To logiczny wybór"

Selekcjoner reprezentacji Serbii Dragan Stojković ogłosił listę 26 piłkarzy, którzy pojadą na mundial w Katarze. W kadrze znalazł się piłkarz Legii Warszawa Filip Mladenović, który według serbskich mediów "świetnie spisuje się w polskiej lidze".

Filip Mladenović w ostatnich miesiącach otrzymywał powołania do reprezentacji Serbii i selekcjoner Dragan Stojković postanowił uwzględnić go również w kadrze na mistrzostwa świata w Katarze. Zawodnik Legii staje przed dużą szansą na grę, ponieważ rywale o miejsce w składzie mają kłopoty w klubach.

Zobacz wideo Jak bardzo zaskoczył Michniewicz? "Wprowadził nas wszystkich nieco w maliny"

Filip Mladenović powołany do kadry Serbii na mundial. Ma spore szanse na grę

Filip Mladenović w tym sezonie w barwach Legii Warszawa zagrał w 14. meczach, w których zdobył 5 goli i zaliczył 5 asyst. Serb na mundialu ma być ważnym ogniwem reprezentacji narodowej, w której na pozycji lewego wahadłowego występuje głównie Filip Kostić. W przypadku ewentualnej kontuzji lub niedyspozycji piłkarza Juventusu to właśnie Mladenović ma być głównym kandydatem do gry. 

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl. 

- Na lewej flance Filipa Kosticia może zastąpić świetnie spisujący się w tym sezonie w polskiej lidze Filip Mladenović, co jest całkowicie logiczną decyzją - czytamy na serbskim portalu sportowym B92. Dziennikarze wskazują, że oprócz Mladenovicia selekcjoner mógł wybrać jeszcze Mihailo Risticia, który w Benfice Lizbona zagrał jedynie 147 minut, oraz Aleksę Terzicia. On w barwach Fiorentiny rozegrał 662 minuty.

Ponadto Dragan Stojković powołał na mundial m.in. Dusana Tadicia z Ajaksu, Dusana Vlahovicia z Juventusu oraz Aleksandara Mitrovicia z Fulham.

Filip Mladenović w reprezentacji Serbii debiutował w maju 2012 roku w przegranym 0:2 meczu z Francją. Ostatni raz w barwach narodowych zagrał w czerwcu 2022 roku w meczu ze Słowenią w ramach Ligi Narodów UEFA. Piłkarz Legii na boisku spędził 56 minut i zaliczył asystę.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.